sobota, 5 sierpnia 2017

Golden Rose, Lash Primer


"Dostałam ten produkt do testów razem z tuszem. Osobiście używanie takich produktów uważam za stratę czasu i pieniędzy, ponieważ identyczny efekt można uzyskać przypudrowując lekko rzęsy przed wytuszowaniem. Odżywka nie ułatwia tuszowania, ponieważ skleja rzęsy..." - Moja pierwsza myśl po pierwszym zastosowaniu. Odżywka poszła w kąt i tam sobie leżała, aż pewnego dnia, wpadłam na genialny pomysł podmiany szczoteczki na taką, która rzęs nie skleja, a idealnie rozdziela i w tym połączeniu ten produkt jest taką petardą, że masakra! Serio, jeszcze nigdy nie miałam tak długich i bajecznie wyglądających rzęs, ja je "aż widzę", gdy patrzę na wprost, w sensie rzęsy są tak długie, że przesłaniają mi świat, odstawiam w kąt mój sposób z pudrowaniem rzęs przed nałożeniem tuszu, bo on po prostu przy tej odżywce odpada w przedbiegach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz