Haul styczniowy

Pielęgnacja:

- LPM, Odżywczy krem do rąk
- Kabos, olejek do paznokci
- Mariza, olejek przyspieszający opalanie
- Cosnature, Naturalny aromatyczny migdałowo-kokosowy olejek do pielęgnacji ciała
- Farmona, Peeling do ciała ciemna czekolada i pistacja
- Green Pharmacy, Scrub do stóp
- Seyo, orzechowo-cukrowy peeling do ciała
- Yves Rocher, Kokosowe mleczko do ciała
- Oriflame, Balsam do ciała Sparkling - 34289
- Oriflame, Nawilżający krem do rąk z olejkiem z awokado - 34065

Pielęgnacja cery:

- Soraya, lekki krem-essencja do cery mieszanej
- Luvos, Maska do twarzy z ekstraktem z pąków buku
- Cosnature, Naturalna multi odżywcza maska do twarzy z rokitnikiem
- Cosnature, Naturalne multiwitaminowe serum przeciwzmarszczkowe
- Purederm, Bąbelkująca czarna maska z węglem drzewnym
- Garnier, Czysta Skóra Intensive, złuszczający żel z aktywnym węglem, 150 ml
- Garnier, Czysta Skóra Intensive, oczyszczający żel myjący do mycia z aktywnym węglem, 200 ml
- Garnier, Czysta Skóra Intensive, żel myjący+peeling+maseczka, 3w1 z aktywnym węglem, 150 ml
- Oriflame, Krem uniwersalny Tender Care z olejkiem z nasion moroszki - 33354
- Oriflame, Odnawiający tonik NovAge - 32128
- Orilfame, Zmiękczający tonik NovAge - 32742


Kolorówka:

- Avon, Lakier do paznokci True Colour odcień: Decadence
- Hi Hybrid, zestaw do manicure hybrydowego
- Manhattan, kredka do brwi, nr 99W
- Rimmel, Brow This Way, tusz do brwi, nr 003
- Vichy Dermablend Podkład Wyrównujący powierzchnię skóry KOREKTA 3D
- Vichy  Dermablend Fluid Korygujący o przedłużonej trwałości
- Inveo, wypełniacz do brwi w kremie
- Inveo, henna

Zapachy:

- Woda perfumowana Zadig & Voltaire This is Her
- Oriflame, Woda toaletowa My Little Garden - 33241

Włosy:

- Joanna, spray podkreślający loki
- Yves Rocher, Odbudowujący krem do włosów na noc

Denko styczniowe

Pielęgnacja:

- Isana, Olejek pod prysznic
- Cien, Cukrowy peeling do ciała kakao
- Oriflame, Dezodorant antyperspiracyjny 24h w kremie Activelle Pure Care - 30137

Pielęgnacja cery:

- Garnier płyn micelarny 3 w 1 (przestał być moim ulubieńcem po tym jak kupiłam egzemplarz z ferelnej partii, która śmierdziała zmywaczem do paznokci)
- Czyste Piękno, Zestaw 10 maseczek nawilżających
- St. Ives scrub do twarzy morelowy

Kolorówka:

- Ingrid Cosmetics Idealist Powder Prasowany puder w kamieniu z jedwabiem 01- Puder Very Me
- Oriflame, Peach Me Perfect (starczył równo na 4 lata stosowałam go zamiennie z jaśniejszym odcieniem)
- Oriflame, Puder rozświetlający Giordani Gold Portofino - 30773 (używałam go równo 3 lata!)

Zapachy:

- Oriflame, Woda perfumowana Amber Elixir - 11367

Włosy:

- Yves Rocher, Szampon w kremie (przy dłuższym stosowaniu powoduje łupież)
- Babydream, szampon do włosów (spowodował u mnie łupież, więc został zużyty do mycia pędzli, w tej roli sprawdza się wyśmienicie, ponieważ naturalne włosie jest dużo bardziej miękkie niż gdy używam zwykłego mydła )

Ulubieńcy stycznia!

Undofen, spray do stóp i butów, 4w1, 150 ml
Astor, Big & Beautiful, tusz do rzęs

Eveline, Argan Oil, ujędrniająco-wygładzający balsam do ciała pod prysznic 3w1, 350 ml

Nie zauważyłam co prawda ujędrnienia, które obiecuje producent, ale skóra po zastosowaniu tego produktu jest gładka i nawilżona. Ale jak to pachnie! Jak budyń śmietankowy, aż chce się zjeść coś słodkiego po użyciu tego kosmetyku!

Sally Hansen, lakier do paznokci Pampered in Pink 290

Lakier mimo swojego wściekłego koloru, jest całkiem fajny, nie smuży, dobrze kryje już przy jednej warstwie. No i bije rekordy trwałości, ponieważ przetrwał na pazurkach równo tydzień! Na zdjęciu trzydniowe paznokcie, lekko starte na końcówkach, ale wciąż z błyskiem nadanym przez top coat z tej samej serii. 

L’Oréal Paris, True Match Prestige, puder prasowany do wszystkich typów skóry.

Puder jest transparenty, nie daje w ogóle krycia, ale do poprawek w ciągu dnia jest idealny, przedłuża mat na buzi. Bardzo podoba mi się rozwiązanie zapakowania gąbki oddzielnie! Bardzo fajnie, że do produktu jest dołączone lusterko i gąbeczka, ponieważ nie wszystkie kompakty są w takim zestawie. Bardzo dobrze i komfortowo nosi się na skórze.

Sylveco, balsam na rozstępy

Stosuję go niecały miesiąc, niestety niezbyt regularnie, jednak nie zauważyłam by robił cokolwiek z rozstępami. Ma zapach typowy dla produktów naturalnych, niezbyt przyjemny.

Czyste Piękno, Zestaw 10 maseczek nawilżających

Zawiodłam się trochę tym produktem, ponieważ jak zobaczyłam w Biedronce cenę 14,99 za 10 maseczek w płachcie tak szybko biegłam z nimi do kasy, że nie doczytałam, iż wszystkie są zapakowane w jeden woreczek... Wyciąganie ich z niego to horror, ponieważ przyklejają się do siebie. Owszem, nawilżają, ale... mam wrażenie, że powodują u mnie lekkie zaczerwienie skóry.

Manhattan, kredka do brwi, nr 99W

Powiem krótko, w tej kredce pasuje mi absolutnie wszystko! Cena, jakość, łatwość aplikacji, ciemno czekoladowy, zimny odcień. Nie jest twarda, nie rozmazuje się, ideał!

Taka sytuacja:)

Dziękuję redakcji TrustedCosmetics za wyróżnienie!

Ingrid, Baza pod makijaż wygładzająco - matująca

Powiedziałabym, że lekko wygładza, ale nie jest to wygładzenie na miarę bazy ze Smashboxa Photo Finish czy Porrefesional z Benefitu, aczkolwiek konsystencją przypomina  tę ze Smashboxa. Nie zauważyłam żeby też w jakikolwiek sposób przedłużała mat na mojej mieszanej buzi. Na uwagę zasługuje bardzo solidne, szklane opakowanie.

Under 20, Anti! Acne, BB krem matujący o działaniu antybakteryjnym, SPF 10, naturalny 02, 75 ml

Chociaż nie jestem "under 20" to moja skóra, po przeprowadzce nad morze, co roku w sezonie jesiennym wpada w "tryb trądzik", więc chcąc nie chcąc muszę o nią specjalnie dbać. Dodatkowo jest wyschnięta na wiór, dzięki ogrzewaniu. Jestem średnio zadowolona z tego kremu, ponieważ spodziewałam się produktu w kolorze naturalnym jak sama nazwa wskazuje. Do bladziochów nie należę, a kolor jest zdecydowanie za ciemny, dobry dla opalonej buzi. Ponadto krem jest bardzo tłusty, ale to akurat na tę porę dobrze, bo nie czuje ściągnięcia. Mimo swojej tłustości, przypudrowany utrzymuje się z lekkimi poprawkami na buzi cały dzień. Ma lekkie krycie.

Joanna, spray podkreślający loki

Spray naprawdę fajnie podkreśla skręt loków, nie obciąża ich i przyjemnie pachnie. Jestem ciekawa jak będzie z jego wydajnością, ponieważ spraye i pianki wyjątkowo szybko mi się zużywają.

Astor, Big & Beautiful, tusz do rzęs, nr 800

Jest to chyba jeden z lepszych drogeryjnych tuszy jakie miałam. Jest to pierwsza mascara, która od samego początku nie skleja rzęs przez to, że jest za rzadka. Możliwe, że tą właściwość zawdzięczam zakupom w Rossmannie, jak się potem okazało mascarę kupiłam otwieraną już przez kogoś... Nie zmienia to faktu, że mimo wielkiej szczoteczki, bardzo dobrze się nim maluje, idealnie rozczesuje, pogrubia, podkręca i wydłuża rzęsy.

Avon, Lakier do paznokci True Colour odcień: Decadence

Lakier dostałam w prezencie od Mikołaja i powiem szczerze, że trafił on z kolorem! Mam całą masę lakierów do paznokci, ale takiego jeszcze nie. Pędzelek jest dość precyzyjny, więc bardzo fajnie się nim maluje, nie smuży, nie prześwituje. Lakier nie odpryskuje, po 5 dniach noszenia starły się tylko końcówki. Na zdjęciu paznokcie po trzech dniach.

Undofen, spray do stóp i butów, 4w1, 150 ml

Bardzo dobrze chroni i przyjemnie pachnie.

Farmona, Odżywcza maseczka do twarzy z olejkiem arganowym

Maseczka ma przyjemny, delikatny zapach. Jest dość kremowa, fajnie nawilża i starcza na dwa użycia.

Oriflame - Podkład The ONE EverLasting - 31160

To chyba jeden z fajniejszych podkładów, jakie Oriflame ma w swojej ofercie. Z lekkimi poprawkami jest w stanie przetrwać na buzi od rana do wieczora. Nie tworzy efektu maski, nie włazi w załamania, dość dobrze kryje i przyjemnie pachnie. Niestety na zdjęciu odcień Natural Beige jest dla mnie za ciemny, nada się do mocno opalonej buzi

Cosnature - serum do twarzy i olejek do ciała.

Naturalny aromatyczny migdałowo-kokosowy olejek do pielęgnacji ciała

Olejki, w odniesieniu do innych kosmetyków zagościły w mojej kosmetyczce całkiem niedawno, ale skradły moje serce dość szybko. Do czego można ich używać?

- do kąpieli
- po kąpieli zamiast balsamu
- do masażu ciała
- do zmywania makijazu
- do łączenia z glinką jako maseczka.

Ostatnio miałam możliwość testowania olejku migdałowo-kokosowego od Cosnature. Sprawdza się on w każdej z wymienionych kwestii w 100%. Do tego przepięknie słodko pachnie, jakby marcepanem. Jak na olejek nie jest uciążliwy w stosowaniu, dość szybko się wchłania, nawilża i zostawia skórę przyjemną w dotyku. Jest też dość wydajny. A co najważniejsze, jest naturalny! Polubiliśmy się.

Naturalne multiwitaminowe serum przeciwzmarszczkowe

Serum do twarzy, to produkt bez którego nie wyobrażam już sobie mojej codziennej pielęgnacji. Sam krem przestał mi wystarczać, nie daje mojej skórze dostatecznego nawilżenia. Serum ma lekką konsystencję, dobrze nawilża, idealnie współgra z moim kremem do twarzy marki Oriflame. Bardzo podoba mi się opakowanie typu airless, nic się nie zmarnuje!

Produkty Cosnature są idealne dla Vegan, nie zawierają, konserwantów, silikonu, parabenów

Olejek kosztuje 29,49zł/100ml stacjonarnie dostaniecie go w: Hebe, Apteki DOZ, Apteki Cefarm, Drogerie Eko.

Olejek i serum testowałam dzięki uprzejmości twojezrodlourody.com.pl

Cien, Cukrowy peeling do ciała kakao

Tuż po otwarciu urzekła mnie faktura tego produktu, wygląda jak plaster miodu, pierwszy raz się spotkałam z tym, żeby peeling był tak ładnie "sprasowany". Pachnie bardzo słodko, aż chce się zjeść coś czekoladowego. Bardzo dobrze ściera, ponieważ ma dość duże drobinki i jest gęsty. Nie sądziłam, że podczas zakupów spożywczych, wyrwę taką perełkę:)

Ingrid, Pomadka matowa do ust w płynie

Zdecydowanie nie jestem fanką koloru  typu "Barbie pink", nie wyglądam w nim dobrze. Pomadka jest z tych zastygających, nie wyróżnia się też trwałością. Jest przeciętna.

Yves Rocher - Kredka do oczu Magnetyczne spojrzenie nr 09

Kredka, podobnie jak recenzowana wcześniej przeze mnie jej wersja brązowa, jest bardzo miękka, żelowa, trwała i bardzo dobrze napigmentowana. Bardzo podoba mi się jej kolor jest to bardzo głęboki morski odcień.

Inveo - Henna i wypełniacz do brwi

Zarówno henna jak i wypełniacz do brwi są dostępne w dwóch wariantach kolorystycznych czarnym i brązowym. Na zdjęciu zestaw w wersji czarnej.

Nie ukrywam, że to kolor był czynnikiem decydującym o przetestowaniu tego produktu. Moje brwi naturalnie są czarne, ale nie kruczoczarne tylko powiedziałabym raczej, że jest to taki wypłowiały czarny, więc szukałam czegoś co wzmocni ich naturalny kolor.

Wypełniacz ma bardzo wygodny aplikator, którym z łatwością podkreślimy brwi, gdy nie mamy czasu na aplikację henny. Utrzymuje się na włoskach bez zarzutu cały dzień. jest to fajne rozwiązanie, gdy chcemy zrobić brwi a nie mamy czasu na zabawę z pomadą.

Do tej pory do wzmocnienia ich koloru używałam henny do brwi Refectocil w odcieniu Shwarz. Z kolei w codziennym makijażu zawsze używałam produktów w odcieniu ciemnej czekolady, bo nigdzie nie mogłam znaleźć czegoś bardziej zbliżonego do ich koloru.

Henna również jest bardzo łatwa w aplikacji i idealnie przyciemnia brwi, chyba trafi do moich ulubieńców, ponieważ Refectocil nie był taki przyjemny w użytku, gdyż trzeba było wymieszać go z wodą utlenioną. W tym produkcie urzekło mnie też to, że na opakowaniu jest nie tylko pełen opis produktu ale również instrukcja z rysunkiem jak wyznaczyć sobie perfekcyjną brew.

Produkt na brwiach prezentuje się następująco:

Oriflame, Tonik do twarzy z owsem Love Nature - 33524

Gdyby nie było napisane, że jest to tonik z owsem w życiu bym nie powiedziała, że to pachnie owsem.  Nie zauważyłam, żeby tonik jakoś nawilżał skórę, ale też nie robi jej nic złego,  a jak cudnie pachnie! Powiedziałabym raczej, że jest to zapach słodkiej żurawiny, cudowny.

Oriflame, Nawilżający krem pod prysznic Milk & Honey Gold - 15579

Jestem konsultantką Oriflame od ponad 10 lat i odkąd pamiętam seria Milk&Honey jest w ofercie i cieszy się powodzeniem. Krem pod prysznic delikatnie pachnie, dobrze się pieni, swoją funkcję myjącą również spełnia bardzo dobrze. W tym produkcie lubię to, że otwór przez, który wylewamy kosmetyk jest mały, więc nie zużyjemy go zbyt szybko przez wylewanie zbyt dużej ilości.

Oriflame, Dezodorant antyperspiracyjny 24h w kremie Activelle Pure Care - 30137

Długo zwlekałam z testowaniem tego produktu, ponieważ myślałam, że jego aplikacja może być utrudniona. Myliłam się, nakładanie go na skórę nie różni się niczym od jego odpowiednika w kulce. Ma bardzo delikatny, przyjemny zapach. Chroni całkiem nieźle, jednak trzeba uważać przy ubieraniu się, ponieważ ze względu na jego gęstą konsystencję długo się wchłania. Nakładając go mam wrażenie, że nie tylko nakładam konieczną ochronę ale też pielęgnuję skórę pod pachami, szczególnie po goleniu.

Toni&Guy, Volume Addiction, odżywka do włosów cienkich i delikatnych

Odżywka ma bardzo "ostry" zapach jakby męski, który niestety utrzymuje się na włosach dość długo. Spodziewałam się po niej wiele, ponieważ kosztuje niemało. Owszem ułatwia rozczesywanie włosów, są one jakby trochę bardziej gładkie, ale jednocześnie takie, bez wyrazu, loki są rozprostowane, nie podoba mi się to.

Yves Rocher, Odżywka zwiększająca objętość włosów z wyciągiem z malwy

Nie zauważyłam zwiększenia objętości moich włosów. Ale odżywka jest bardzo gęsta, kremowa, ułatwia rozczesywanie włosów i pozostawia je wygładzone. Pachnie świeżo skoszoną trawą.

Garnier, Czysta Skóra 3 w 1 Płyn micelarny 400 ml

Płyn niewiele różni się od mojego różowego ulubieńca, nawet skład jest zbliżony. Bardzo dobrze i szybko zmywa makijaż. Niestety zawiera alkohol. Producent mówi, że można nim zmywać oczy. Alkohol do oczu? Oj nie jestem tak odważna, żeby to sprawdzić, a wy próbowałyście?

Sally Hansen, Color Therapy, top coat, 14,7 ml

Top coat swoje zadanie spełnia rewelacyjnie, nabłyszcza bardzo fajnie i na długo, praktycznie do zmycia pazurki wyglądają jak świeżo pomalowane (błysk podobny do hybryd). Jest bardzo podobny do recenzowanego przeze mnie kiedyś top coatu Mega Shine również marki Sally Hansen. Pędzelkiem bardzo wygodnie się maluje.

Farmona, Nawilżająca maseczka do twarzy z aloesem

Maseczka bardzo fajnie nawilża skórę i przyjemnie, delikatnie pachnie. Jest podzielona na dwie saszetki i idealnie starcza na dwa użycia.