sobota, 30 września 2017

Haul wrześniowy





Pielęgnacja:

- BeBeauty, Balsam do ciała Pod prysznic z olejem arganowym
- BeBeauty, Balsam do ciała Pod prysznic z kwasem hialuronowym
- BeBeauty, Balsam do ciała Pod prysznic z masłem kakaowym
- Holika Holika, Żel aloesowy 250 ml
- Oriflame, Krem wygładzający na pękające pięty Feet Up Advanced - 33027
- Oriflame, Krem uniwersalny Tender Care z olejkiem z nasion żurawiny - 33446
- Ziaja, Antyperspirant Bloker
- Alterra, krem pod prysznic, Pomarańcza Bio i Wanilia Bio
- Isana, Olejek pod prysznic
- OnlyBio, Hipoalergiczny żel do mycia ciała
- OnlyBio, Płyn do kąpieli
- Yves Rocher, Perfumowane mleczko do ciała Quelques Notes d’Amour

Pielęgnacja cery:

- BRTC, Dogłębnie nawilżająca maska do twarzy
- Biocosmetics- Glinka zielona do cery tustej, łojotokowej, trądzikowej i mieszanej, 100g
- Oriflame, Pianka oczyszczająca z owsem Love Nature - 33522
- Oriflame, Tonik do twarzy z owsem Love Nature - 33524
- Oriflame, Kojący tonik Royal Velvet - 22423
- Oriflame, Ujędrniający krem pod oczy Royal Velvet - 22815
- OnlyBio, Hipoalergiczny płyn micelarny

Kolorówka:

- Avon mark, Epic Lip Lipstick - trwała szminka 'Moc koloru'
- Bell, Hypoalergiczna pudrowa pomadka do ust odcień 06

Włosy:

- Batiste, Lakier do włosów Hold Me
- OnlyBio, Hipoalergiczny Szampon
- Yves Rocher, Płukanka octowa z malin

czwartek, 28 września 2017

Denko wrześniowe



Pielęgnacja:

- Beauty Formulas, Spray do stóp
- Oriflame, Ochronny krem pod prysznic Nature Secrets z wanilią i granatem - 30882
- Atopis, NAWILŻAJĄCY BALSAM DO CIAŁA ATOPIS BODY MOISTURIZER 200ML
- Wellness & Beauty, olejek do ciała, mango i papaja, 150 ml
- Oriflame, Ochronny krem do rąk z wanilią i granatem - 30884

Pielęgnacja cery:

- Mixa, Optymalna tolerancja, Płyn Micelarny, bardzo wrażliwa i reaktywna skóra twarzy i powiek
- Oriflame, Krem uniwersalny Tender Care z olejkiem cynamonowym - 33442
- Oriflame, Rozjaśniający żel oczyszczający Bright Sublime - 32656
- Oriflame, Rozjaśniająca esencja Bright Sublime - 32805
- Oriflame, Rozjaśniający tonik Bright Sublime - 32657

Kolorówka:

- Max Factor Eye Brightening Mascara For Hazel Eyes - Pogrubiający tusz do rzęs dla piwnych oczu

Zapachy:

- Woda toaletowa Dancing Lady Hypnotic Night - 23842

Włosy:

- Dove, Advanced Hair Series, Quench Absolute, odżywka do włosów falowanych i kręconych
- KALLOS BLUEBERRY Jagodowa Maska Odżywcza
- Joanna, Krem podkreślający loki
- Batiste, Suchy szampon Blush

środa, 27 września 2017

Mixa, Optymalna tolerancja, Płyn Micelarny, bardzo wrażliwa i reaktywna skóra twarzy i powiek, 400 ml


Nie jest tak dobry jak jego odpowiednik z różową zakrętką. Zmywa znakomicie, nie podrażnia skóry i oczu, nie powoduje ściągnięcia skóry jak różowy Garnier, ale też nie koi i nie nawilża skóry jak jej różowy odpowiednik. Jest bezzapachowy.

wtorek, 26 września 2017

Dove, Oxygen&Moisture, odżywka do włosów


Odżywka, w porównaniu do tej do włosów kręconych ma bardzo świeży zapach jednak jest w niej nutka charakterystyczna dla "Dove". Ułatwia rozczesywanie moich wyskoporowatych, kręconych, długich włosów. Sprawia, że są one miękkie, gładkie i miłe w dotyku. Zapach zostaje na włosach, odżywka jest dość gęsta i wydajna.

poniedziałek, 25 września 2017

Yves Rocher, Szampon zwiększający objętość włosów


Pachnie trawiasto jak wszystkie odżywki do włosów, które miałam do tej pory z Yves Rocher. Chociaż ten zapach trawy miesza się jakby z szamponem z Babaydream. Jest dość rzadki i przezroczysty, więc nie obciąża włosów. Konsystencję i zachowanie na włosach ma podobne do szamponu dla dzieci Babydream. gdy spojrzałam na skład okazało się, że niektóre składniki mają podobne. Jednak mimo tego podobieństwa nie powoduje łupieżu. A robi to bardzo dużo szamponów drogeryjnych (prawie każdy). Na uwagę zasługuje fakt, że zamiast SLS ma ALS, więc łagodniejszą formę. Nie doczyszcza skóry rewelacyjnie a delikatnie myje. Nie zauważyłam zwiększenia objętości włosów. Dostałam go gratis do zakupów i raczej do niego nie wrócę ze względu na zapach.

niedziela, 24 września 2017

Johnson's Baby - oliwka w żelu



Jako maniaczka oliwek nie mogłam nie spróbować tej, gdy tylko zobaczyłam ją na drogeryjnej półce. Jest fajną alternatywą dla balsamu do ciała, idealnie nawilża skórę i wygładza. Ma delikatny zapach. Przy czym nawilżenie nie jest natłuszczeniem jak przy innych, tradycyjnych oliwkach. Bardzo fajny produkt, który przypadł mi do gustu. Ma tylko jedną wadę, odlepiającą się etykietkę, która wygląda nieestetycznie.

sobota, 23 września 2017

Hipp - oliwka



Jest to najlepszy produkt na rynku jeśli chodzi o skład, praktycznie same olejki, oczywiście nie użytkuję go w zgodzie z przeznaczeniem czyli dla dzieci a na własne ciało. Oliwki używam przede wszystkim do mieszania z zieloną glinką, wtedy mam maseczkę, która jednocześnie nawilża ale i oczyszcza skórę. Działa rewelacyjnie ponieważ skóra jest naprawdę miękka w dotyku. Dodatkowo czasem dodawałam kroplę do balsamu, używam jej też do zmywania resztek wosku po depilacji. Oliwka jest produktem, który zawsze jest w mojej kosmetyczce.

piątek, 22 września 2017

Bell, lakier do paznokci nr 307




Urzekł mnie kolor tego lakieru, takiego nie mam jeszcze w swej niemałej kolekcji. Idealny ni to róż ni to bordo coś pomiędzy, obłędny. Dobrze kryje (zawsze nakładam dwie warstwy), nie odpryskuje, nie smuży. Starł się z końcówek po 5 dniach. Całkiem przyzwoity produkt w niskiej cenie.


czwartek, 21 września 2017

Bell, matowa pomadka nr 4


Jest to jedna z fajniejszych matowych pomadek w niskiej cenie. Jakością nie odstaje od Golden Rose. Dość długo utrzymuje się na ustach, nie kruszy się jak te z MUR. Jest to jeden z ładniejszych kolorów pomadek jakie mam w swojej kolekcji, zakochałam się w nim bez pamięci. Jest to intensywna malina przełamana czerwienią. Cudo! Czy aplikator wam czegoś nie przypomina? Tak! Zdecydowanie Bell i Jeffree Star zaopatrują się w tej samej hurtowni!

środa, 20 września 2017

Avon, krem do depilacji twarzy




Krem dobrze usuwa tzw. meszek włoski, które są cienkie, białe i praktycznie niewidoczne. Z tymi czarnymi i grubszymi niestety nie radzi sobie tak rewelacyjnie. Brakuje mi w opakowaniu szpatułki, którą można byłoby ten krem zebrać ze skóry. Dawno, dawno temu kiedy jeszcze używałam kremów do depilacji ciała każdy był w takie coś wyposażony, nie wiem jak jest teraz. Musiałam sobie radzić szpatułką do kremu, która w tej roli spisała się świetnie. Ma dość wygodny dziubek, który dozuje idealna ilość produktu na skórę.

wtorek, 19 września 2017

Multi BioMask, głęboko oczyszczające plastry na nos, 6 szt.


Plasterki są czarne i to jest ich wadą, ponieważ podczas ściągania część z nich zostaje i czerni nos:( Oczyszczają dość dobrze ale nie w 100%. Mimo to myślę, że jest to produkt godny wypróbowania, ponieważ dość dobrze przylega do nosa a potem prawie bezproblemowo z niego schodzi.

poniedziałek, 18 września 2017

Oriflame, Cień do powiek Colourbox - WARM BROWN 2 G - 33431



Ostatnio zjechałam Oriflame za kiepską jakość cieni i cieszę się, że  w końcu mogę napisać, że ten ich najsłabszy element został ulepszony. Cienie Colourbox nie mają już tak suchej konsystencji, są bardziej mokre w kierunku do cieni z MUR, jest to naprawdę przyzwoita jakość, dobrze się blendują, nie znikają w ciągu dnia, nie zbierają się w załamaniu. Ale uwaga odcień warm brown wcale nie jest taki ciepły! Powiedziałabym, że to neutralny odcień brązu nawet w kierunku do zimnego! Niemniej jednak mi bardzo przypasował, jest po prostu idealny do załamania powieki w delikatnym, makijażu dziennym. Jest to matowy odcień, myślę, że od biedy można by nim było nawet wykonturować twarz.

niedziela, 17 września 2017

Oriflame, Ochronny krem pod prysznic Nature Secrets z wanilią i granatem - 30882


Produkt ma konsystencję jak reszta żeli pod prysznic z Oriflame. Nie za gęstą nie za rzadką, taką w sam raz. Ostatnio myłam się żelem Dove i widzę różnicę w postaci zbitości piany, którą w kontakcie z gąbką wytwarzają te żele. Na korzyść tego z Dove. Poza tym ten z Dove zostawiał przyjemny zapach na skórze po myciu, ten taki nie jest. Dobrze myje, pieni się, nie wysusza, ale ma tak delikatny, słodki zapach, że bardzo szybko się ulatnia.

sobota, 16 września 2017

Sephora, Colorful Cień do powiek, Friend's selfie N°233 Nacré - Shimmer



Kolor ma ładny, perłowy lila fiolet idealny do nakładania na środek powieki. Konsystencja dość przyjemna, pigment też. Jednak jest to jeden z nielicznych cieni do powiek, który zebrał mi się w załamaniu powieki! Co prawda testowany był w dość letniej temperaturze, ale nawet najtańsze cienie jeszcze nigdy nie zrobiły mi takiego psikusa. Był testowany jak każdy inny cień na przypudrowanej bazie z korektora. Jestem Sephorą zawiedziona!

piątek, 15 września 2017

Bell, HYPOAllergenic, baza utrwalająca makijaż ust, nr 01



Baza niestety w żaden sposób nie przedłuża trwałości makijażu ust. Ma kolor jak korektor, a także tak samo tępą konsystencję. Jedyne co robi to rozbiela położoną na nią pomadkę. Jako samodzielny produkt nawilżający na usta też się nie nadaje przez tę tępą konsystencję. Nałożona na nią pomadka wcale nie wygląda lepiej. Przed aplikacją pomadek używam zwykłej pomadki ochronnej i przy tym zostanę. Ten produkt uznaję za zbędny gadżet. U góry pomadka bell z bazą, na środku bez, na dole sama baza.

czwartek, 14 września 2017

Apart, Nektar do kąpieli morela i pomarańcza



Produkt został kupiony ze względu na swoją niską cenę oraz zapach, który po opisie wydał mi się interesujący. Po przyjściu do domu okazało się że owszem jest ta morela i pomarańcza ale wpuszczone do wanny są bardzo sztuczne chemiczne. trzeba wlać jedną trzecią opakowania żeby uzyskać satysfakcjonującą ilość piany. Dobrze, że nie wysusza skóry jak żele z Avon. Nie polecam, więcej nie kupię.

środa, 13 września 2017

Oriflame, woda toaletowa Eclat - 13824



To zapach mocno kwiatowy, jaśminowy kojarzący mi się z klasyczną elegancją. Bez żadnych udziwnień.  Ale jednocześnie bardzo kobiecy na co dzień, chociaż nosiłabym go raczej jesienią i wczesną wiosną. Mimo, że jestem raczej fanką zapachów słodko-owocowych ten również przypadł mi do gustu, aczkolwiek z projekcją też jest problem, bo mam wrażenie, że znika po około 3 godzinach przebywania na skórze. Na ubraniach trzyma się dłuzej. Flakon pasuje do zapachu, ponieważ jest klasyczny jak jego zawartość.

wtorek, 12 września 2017

Pepco kula do kąpieli



Jeśli coś was podkusi tak jak i mnie, żeby spróbować to zdecydowanie odradzam. Ten produkt w ogóle nie daje zapachu i niczego innego. Jakbyśmy nic nie dodały do wody. Nie polecam.

poniedziałek, 11 września 2017

BeBeauty, Płyn i żel do kąpieli orchidea i mleczko bawełniane


Pieni się bardzo dobrze, tak jak wersja z hibiskusem. Jest wydajny, ale nie odpowiada mi jego zapach, ponieważ przypomina mi mydło Protex. Lubię do kąpieli używać ładnych, relaksujacych zapachów, kąpiel w moim odczuciu jest czymś przyjemnym, a nie konieczną higieną z jaką kojarzy mi się zapach mydła protex. Nie polubiliśmy się, aczkolwiek na uwagę zasługuje fakt niskiej ceny.

niedziela, 10 września 2017

Yves Rocher, Dezodorant w kulce kwiat Lotosu z Laosu


Kosmetyk dobrze radził sobie podczas upałów. Na początku ma zapach charakterystyczny dla szamponów i odżywek z Yves Rocher, taki trawiasty, ale w ciągu dnia ewoluuje w stronę świeżych kwiatów. Bardzo fajny produkt w przystępnej cenie.

sobota, 9 września 2017

Sunozon, chusteczka samoopalająca, 2 szt


Jeśli chodzi o efektywność to chusteczki są dużo lepsze od samoopalacza z Kolastyny. Jednak już po użyciu czuć smrodek spalonego kurczaka. Sama chusteczka wyglądem i wielkością przypomina chusteczki do demakijażu i co ważne nie zostawia tłustej warstwy a efekt opalenizny jest naturalny i równomierny. Sztuczną opaleniznę widać już po pierwszym użyciu a nie jak to było w przypadku Kolastyny dopiero po trzecim. Stosowałam zarówno na twarz jak i na ciało.

piątek, 8 września 2017

Oriflame, Nawilżający krem do rąk Be Mine - 31112


Krem o ile dobrze pamiętam był wydany na walentynki czyli porą zimową, dobrze, że sięgnęłam po niego latem, ponieważ ma bardzo lekką i szybko wchłaniającą się formułę. Zapach z kolei taki bardzo zimowy, ciepły lekko zmysłowy, pachnie jak jakieś perfumy.

czwartek, 7 września 2017

Oriflame, FEET UP ADVANCED SERUM DO STÓP 30 ML - 33030



Po tym produkcie spodziewałam się czegoś  o bardzo gęstej konsystencji i właściwościach silnie regenerujących, ponieważ przez firmę Oriflame był przyrównywany do wycofanego kremu na pękające pięty. A tymczasem co dostaję? Wodnisty, przezroczysty produkt, którego główne składniki to alkohol i kwas salicylowy... Może miał to być produkt podobnie działający jak maść na odciski? Ponieważ stosowany regularnie kilka dni pod rząd powoduje nieestetyczne łuszczenie skóry, ale nie na tyle co skarpetki, w efekcie po kilku dniach stosowania moje stopy wyglądają dużo gorzej niż przed, ponieważ mam na nich Saharę.

środa, 6 września 2017

Perfecta. Galaretka peelingująca do ciała lipcowy agrest


Średnio czuję w niej agrest, raczej jest to zapach kiwi pomieszanego z cytryną. Bardzo rześki i idealny na lato. Formuła jest dość gęsta nie przecieka przez palce. Mimo drobinek średniej wielkości dość dobrze ściera martwy naskórek. Na uwagę zasługuje fakt niskiej ceny.



Opakowanie przemyślane, można zużyć produkt do końca. Oprócz tradycyjnych małych przezroczystych kuleczek ścierających są tu również pestki, ale powiedziałabym że to raczej pestki kiwi a nie agrestu (agrest ma raczej większe). Skóra po użyciu jest miła w dotyku, gładka i świetnie wchłania kosmetyki nawilżające. 

wtorek, 5 września 2017

Too Faced, Paleta cieni do powiek Love







Na początku byłam sceptycznie nastawiona do tej palety, a to dlatego, że od jej premiery minęło sporo czasu a nikt jej jeszcze nie polecał w Internecie. Jestem jednak nią oczarowana, cienie na pierwszy rzut oka wyglądają niepozornie i tanio, ale zyskują przy bliższym poznaniu. Co do ich jakości i pigmentu nie mam im nic do zarzucenia. Ułożenie ich w palecie jest nieprzypadkowe. Mamy trzy gotowe zestawy do stworzenia różnych looków.

poniedziałek, 4 września 2017

REAL TECHNIQUES MIRACLE SPONGE GĄBECZKA



Gąbka na pierwszy rzut oka jest wykonana z takiego samego materiału jak Beauty Blender, mam wrażenie, że łatwiej ją wyczyścić, ale jest bardziej podatna na uszkodzenia. Dodatkowo mam wrażenie, że nie wszystkie podkłady nakłada tak ładnie jak BB, te gęstsze ciastkuje na twarzy.
No i po 3 miesiącach regularnego użytkowania nie mogę do końca wymyć  z podkładu i wygląda okropnie:( Mimo, że nie ma jeszcze dużych uszkodzeń jestem zmuszona się z nią pożegnać, ponieważ nie wygląda estetycznie i nie wiadomo co razem z podkładem w nią jeszcze wlazło. Codziennie po użyciu myłam ją olejkiem z  Isany, początkowo odpierała się rewelacyjnie, po jakichś dwóch miesiącach przestała, mimo że używam cały czas tego samego podkładu.

niedziela, 3 września 2017

Inglot Duraline



Ten płyn ma co najmniej tyle zastosowań co osławiony "miodek" od Oriflame. Kupiłam go przede wszystkim dlatego żeby reaktywować przyschniętę produkty kremowe typu cienie, eyelinery w słoiczku czy pomady. Potem okazało się, że produkt z powodzeniem można dodać np. do tuszu do rzęs żeby jego formuła była bardziej wodoodporna. Ponadto często mieszam go z cieniami metalicznymi żeby wydobyć z nich jeszcze większy błysk albo zrobić nimi kreskę. Nie dodajcie jednak go po całości na cień a zeskrobcie trochę cienia i wymieszajcie. Używam go też do klejenia brokatu i w roli bazy pod cienie. Dla mnie jest to rewelacyjny produkt, który powinien znaleźć się w kufrze każdej wizażystki, ponieważ ja nie wyobrażam sobie bez niego pracy.

sobota, 2 września 2017

Lirene, Silky-in-shower, balsam pod prysznic, wygładzający,


Balsam przepięknie pachnie orchideą i zapach utrzymuje się na skórze dość długo, w porównaniu do innych balsamów tego typu takich jak np. Nivea czy też inne wersje Lirene, nawilża również bardziej, jeśli porównywać go do powyższych, szkoda tylko że na tak krótko starcza, 4 użycia i go nie ma:(

piątek, 1 września 2017

Dove, Advanced Hair Series, Quench Absolute, odżywka do włosów falowanych i kręconych


Pierwsze co mnie zaskoczyło w tej odżywce to jej oliwkowy kolor. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z produktem do włosów o takiej barwie. Drugie to bardzo intensywny, słodki i duszny zapach, dość przyjemny, ale zdecydowanie nie na lato. Mam długie, kręcone, wysokoporowate włosy. Nie zauważyłam żeby jakość szczególnie podkreślała ich skręt. Włosy są po niej miękkie, gładkie i dobrze się rozczesują jak po każdej odżywce, więc ja po nią więcej nie sięgnę. Na uwagę zasługuje opakowanie dzięki, któremu można zużyć ją do końca.