czwartek, 21 września 2017

Bell, matowa pomadka nr 4


Jest to jedna z fajniejszych matowych pomadek w niskiej cenie. Jakością nie odstaje od Golden Rose. Dość długo utrzymuje się na ustach, nie kruszy się jak te z MUR. Jest to jeden z ładniejszych kolorów pomadek jakie mam w swojej kolekcji, zakochałam się w nim bez pamięci. Jest to intensywna malina przełamana czerwienią. Cudo! Czy aplikator wam czegoś nie przypomina? Tak! Zdecydowanie Bell i Jeffree Star zaopatrują się w tej samej hurtowni!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz