sobota, 30 grudnia 2017

Haul grudniowy




Pielęgnacja:

- Eveline, Argan&Vanilia Professional, luksusowy krem-serum do rąk i paznokci, 100 ml
- Sylveco, Balsam na rozstępy
- Isana, Olejek pod prysznic
- Isana, Peeling pod prysznic Refresh
- Farmona Sweet Secret, Piernikowy peeling Cukrowy do ciała
- Farmona Sweet Secret, Migdałowy peeling do ciała
- Le Petit Marseillais, kremowy żel pod prysznic, kwiat pomarańczy, 250 ml
- Le Petit Marseillais, delikatny żel pod prysznic, biała brzoskwinia i nektarynka, 250 ml
- Le Petit Marseillis, Extra Doux, delikatny dezodorant, biała brzoskwinia, 200ml
- Le Petit Marseillis, Extra Doux, delikatny dezodorant, kwiat pomarańczy, 200ml

Pielęgnacja cery:

- Mixa Hyalurogel, Żel micelarny zmniejszający uczucie ściągnięcia
- Mixa, krem nawilżający do twarzy
- L'Oreal Paris, Czysta glinka, Żel do mycia twarzy oczyszczający
- L'Oreal Paris, Czysta glinka, Żel do mycia twarzy peelingujący
- L'Oreal Paris, Czysta glinka, Żel do mycia twarzy detoksykujący
- L’Oréal Paris, Czysta Glinka, maska przeciw niedoskonałościom, redukuje zaskórniki i zwęża pory
- L’Oréal Paris, Nutri-Gold Olejkowy Rytuał, olejek do twarzy,
- L’Oréal Paris, Nutri-Gold Olejkowy Rytuał, krem-maska,
- L’Oréal Paris, Nutri-Gold Olejkowy Rytuał, odżywczy krem-olejek,
- L’Oréal Paris, dwufazowy płyn micelarny do każdego typu skóry również wrażliwej, 400 ml
- Yves Rocher, Anit-age Global Krem do twarzy na dzień 30ml

Kolorówka:

- Sally Hansen, lakier do paznokci 290 Pampered in Pink
- Oriflame, Tusz do rzęs The ONE No Compromise - 33222
- L’Oréal Paris, True Match Prestige, puder prasowany do wszystkich typów skóry, 2.N, 10 g,
- L’Oréal Paris, True Match, korektor, 3R/C6 Beige Rose, 6,8 ml
- Ingrid, Baza pod makijaż rozświetlająco - wygładzająca
- Ingrid, Baza pod makijaż matująca i redukująca zaczerwienienia
- Ingrid, Baza pod makijaż wygładzająco - matująca
- Ingrid, Pomadka matowa do ust w płynie


Włosy:

- Vianek, Szampon nawilżający
- Pharmaceris E - Emotopic hydro-micelarny szampon kojący 250 ml
- Yves Rocher, Odżywka odbudowująca
- Pantene, 3 Minute Miracle, Repair & Protect - Intensywna odżywka do włosów

piątek, 29 grudnia 2017

Le Petit Marseillais kusi owocowym zapachem!



Testowanie czas zacząć, nowości prezentują się kusząco, a te zapachy są po prostu obłędne!

Denko grudniowe




Pielęgnacja:

- Oriflame, Nawilżający krem pod prysznic Milk & Honey Gold - 15579
- Oriflame, Amber Elixir - Krem do ciała 250 ml - 18950
- Oriflame, KREM DO STÓP FEET UP SUMMER FRESH 75 ML - 33637
- Yves Rocher, Energizujący żel peelingujący pod prysznic malina & mięta pieprzowa
- Scholl, antyperspirant do stóp w sprayu, 150 ml
- Venus, Olejek 2 w 1 pod prysznic i do kąpieli
- Gillette, Satin Care Avocado Twist, żel do golenia

Pielęgnacja cery:

- Oriflame, Tonik do twarzy z owsem Love Nature - 33524
- Oriflame, Rozjaśniający krem pod oczy NovAge Bright Sublime - 32804
- Avon, Maseczka rewitalizująca z ekstraktem z czarnego kawioru

Kolorówka:

- Oriflame, Tusz do rzęs The ONE Eyes Wide Open - 31474
- Oriflame, Podkład The ONE EverLasting - 31160
- Oriflame, Podkład The ONE IlluSkin - 30460
- Rimmel, Primer Stay Matte, baza

Włosy:

- Syoss, Lakier do włosów volume lift
- Yves Rocher, Odżywka zwiększająca objętość włosów z wyciągiem z malwy
- Marion, Aktywny peeling do włosów i skóry głowy z węglem i pestkami moreli (bardzo niewydajny produkt, wystarczył dosłownie na kilka użyć)
- Marion, Balsam na małe sprężynki (był bardzo niewydajny, starczył na jakieś 2-3 miesiące tylko)

środa, 27 grudnia 2017

Buble roku 2017

Podsumowując krótko te buble, to najwięcej mam ich z Oriflame, ale też używam najwięcej kosmetyków tej marki. Najbardziej w nietrafione produkty obfituje kategoria produktów do makijażu. Jak patrzę na tę listę to aż mi się ciśnienie podnosi, że wydałam tyle pieniędzy na tak marne produkty w ciągu tego oku.


Pielęgnacja:

-Oriflame, TENDER CARE KREM UNIWERSALNY Z EKSTRAKTEM Z MIODU 15 ML - 32537
-Kula do kąpieli Marba limonka i kawa
-Lirene, Bronze Collection, balsam brązujący pod prysznic, jasna karnacja
-She Foot, Plastry kosmetyczne na zrogowaciałe pięty
-Yves Rocher, Odżywczy żel pod prysznic z Olejkiem Arganowym Bio
-Natural, Olej z krokosza barwierskiego
-Apart, Nektar do kąpieli morela i pomarańcza

Pielęgnacja cery:

-Floslek, wazelina do ust winogronowa
-Mixa Hyalurogel, Żel micelarny zmniejszający uczucie ściągnięcia
-Avon, Maseczka rewitalizująca z ekstraktem z czarnego kawioru
-Bielenda #InstaPerfect Matt & Clear Bibułki matujące 100szt.
-Vis Plantis, Płyn micelarny 3 w 1 nawilżający
- Garnier, Czysta Skóra Matujący tonik zwężający pory 200 ml

Kolorówka:

-Oriflame, Very Me, Preppy Chic Eye Shadow - Cień do powiek
-Oriflame, Tusz do rzęs Hyper Stretch XL - 30462
-Oriflame, THE ONE MARKER DO BRWI 1,6 G - 32033
-Donegal, bibułki matujące
-Pretty, Korektor w formie roll on z ekstraktem z owoców cytrusowych Light 12ml
-Orly Nail Lacquer - Lakier do paznokci 20001 Haute Red, 18 ml
-NYX, Incredible Waterproof Concealer Wodoodporny Korektor CS01 Porcelaine
-GOLDEN ROSE, MATTE MATOWE LAKIERY DO PAZNOKCI
-Eveline, Odżywka do paznokci 8 w 1
-Eveline, All Day Ideal Stay, baza pod pomadkę, utrwalająca kolor, 8w1
-Wibo, Forever Top Coat, bezbarwny top coat do ust, 5 ml
-Bell, Wosk do brwi w kredce, kolor: szatynka
-Bell, HYPOAllergenic, baza utrwalająca makijaż ust, nr 01
-Bell, HYPOAllergenic 5-in-1 Make-Up Foundation SPF 25 – Hypoalergiczny kremowy podkład matujący
-Sephora, Colorful Cień do powiek, Friend's selfie N°233 Nacré - Shimmer
-Vipera, Iskrzący Puder Zapachowy SPARKLING SPRAY


Włosy:

-Garnier Fructis, szampon wzmacniający "Siła i Blask 2 w 1"

wtorek, 26 grudnia 2017

Ulubieńcy roku 2017

Jak patrzę na tę listę, to widzę, że w tym roku wyjątkowo, wiele produktów mnie zachwyciło!

Pielęgnacja:

Bath&Body Works Balsamy
Lirene, Scrub, wygładzający gruboziarnisty peeling do stóp,
Iceveda, Body scrub do ciała nawilżający
Imperial Lether, żel pod prysznic o zapachu gumy balonowej
Imperial Lether, żel pod prysznic o zapachu bananowym
Oriflame, TENDER CARE KREM UNIWERS. Z OLEJKIEM CYNAMONOWYM 15 ML - 33442
Oriflame, Krem uniwersalny Tender Care z olejkiem z nasion żurawiny - 33446
Oriflame, KREM DO STÓP FEET UP SUMMER FRESH 75 ML - 33637
Wellness & Beauty, olejek do ciała, mango i papaja
Gillette, Satin Care Vanilla Dream z dodatkiem Olay, żel do golenia
Sephora, Kostka musująca do kąpieli o zapachu monoi
Hipp - oliwka


Pielęgnacja cery:

Steamcream Krem nawilżający do twarzy i ciała Original srebrny
Marion Golden Skin Care Olejek Do Demakijażu Twarzy I Oczu 3w1 150ml
St, Yves scrub do twarzy morelowy
Cien, Maseczka głęboko nawilżająca
Yves Rocher, Ampułki błyskawicznie odmładzające

Kolorówka:

Konturówki do brwi w żelu - Inglot
Cienie GlamShadows
Jednorazowe błyszczyki - Glosstip
Sally Hansen Podkład do twarzy w sprayu
Covershoot Twist Pot with Acetone Nail Polish Remover 50ml - zmywacz do paznokci w gąbce
Jeffree Star Velur Liquid Lipstick Redrum
Bourjois, Rouge Laque, pomadka do ust, nr 02, Toute Nude
Astor, Quick & Shine, lakier do paznokci, nr 608
Astor, Color Waves, cień do powiek, nr 100
CATRICE HD LIQUID PŁYNNY PODKŁAD KRYJĄCY LIGHT 010
Miss Sporty, Peel Off, baza - malujesz i zdejmujesz, 8 ml
MAC, Pomadka Russian Red
Clinique, Eyeliner Pretty Easy
Paleta Cieni Zoeva Cocoa Blend
Golden Rose, Lash Primer
Bell, lakier do paznokci nr 307
Bell, Hypoalergiczna pudrowa pomadka do ust odcień 6
Inglot Duraline
NYX, Ombre Blush, Odcień: Mouve Me
Maybelline, Color Tattoo, cień do powiek, nude
Lovely, K'Lips, pomadka i konturówka do ust

Zapachy:

Bath&Body Works Mgiełka do ciała A thousand wishes

Włosy:

John Frieda, Full Repair Flayway Tamer
Oriflame, HARIX U.R. ODBUDOWUJĄCA ODŻYWKA DO WŁOSÓW 200 ML- 32999
Soap&Glory, odżywka do włosów glad hair day

poniedziałek, 25 grudnia 2017

Dax Cosmetics, Cukrowy peeling do ciała Pinacolada


Ten peeling faktycznie pachnie jak pinakolada w najczystszej postaci! Po prostu obłędnie. Drobinki i konsystencję ma takie same jak peeling wanilia z pomarańczą, który ostatnio zdenkowałam. Bardzo dobrze ściera, niestety nie zauważyłam działania antycelluitowego, które obiecuje producent.

sobota, 23 grudnia 2017

Cien, Hipoalergiczna emulsja do higieny intymnej



Powiem szczerze, że trafiła w moje ręce całkiem przypadkowo, przyjechałam na weekend do rodziców i okazało się, że spakowałam wszystkie kosmetyki oprócz mojej Ziai do higieny intymnej... Więc skierowałam swe kroki czym prędzej do Lidla, ponieważ tam ją widziałam celem kupienia kolejnego opakowania, obok stały płyny Cien i to jeszcze w zawrotnej, promocyjnej cenie 2,99. Moja natura kosmetycznego testera oczywiście dała za wygraną i w koszu wylądowała emulsja Cien. Ma bardzo delikatny zapach, dość dobrze oczyszcza, nie podrażnia, więc jest ok:)

piątek, 22 grudnia 2017

Vipera, Iskrzący Puder Zapachowy SPARKLING SPRAY



Gdy tylko zobaczyłam opakowanie, zostałam oczarowana tym produktem! Czyż ono nie wygląda genialnie? Myślałam, że będzie to idealny produkt do rozświetlania twarzy, niestety drobinki są zbyt grube, ale będę jeszcze testować go latem na nogi, ręce i obojczyki czy dodawać do balsamu.

czwartek, 21 grudnia 2017

Wibo, Ultra Matte, matowa pomadka do ust z formułą długotrwałą, nr 1 Royal Pink



Na rynku pojawiają się coraz to lepsze matowe pomadki do ust i ta taka jest. w ogóle nie czuć jej na ustach. Nie wysusza, kryje za jednym pociągnięciem, jednak jest trochę jaśniejsza od moich ust, więc gdy się zjada bardzo brzydko wygląda. Ale jest też bardzo trwała spokojnie wytrzyma kila godzin. Kolor to taka nudziakowa brzoskwinka.

środa, 20 grudnia 2017

Rimmel, Stay Matte, szminka w płynie, nr 210, 5,5 ml





Szminka ma przepiękny, codzienny kolor, trochę lepszy od naturalnego koloru moich ust. Formułą bardzo przypomina szminki Bourjois, z tym że zastyga jak każda matowa pomadka. Jest dość dobrze kryjąca, napigmentowana i trwała. Nie wysusza ust i bardzo komfortowo się ją nosi.

wtorek, 19 grudnia 2017

Yves Saint Laurent - Black Opium - woda perfumowana 10 ml



Na co dzień jestem fanką raczej lżejszych zapachów, które są słodko -owocowe. Porą jesienno- zimową jednak lubię otoczyć się czymś co będzie bardziej otulające. I taki właśnie jest ten zapach, mocny, wieczorny, jesienno-zimowy i otulający. Kompletnie nie wyczuwam w nim różowego pieprzu. Z kolei wanilia w ostatniej nucie jest bardzo wyczuwalna. Jestem zawiedziona jego trwałością, ponieważ utrzymał się na skórze raptem 4 godziny, na ubraniach trochę dłużej.

poniedziałek, 18 grudnia 2017

Bell, HYPOAllergenic Fixing Mat Loose Powder – Hypoalergiczny sypki puder utrwalający


Puder mimo tego, że na zdjęciu wygląda lekko przerażająco biało, nie bieli twarzy. Jest minimalnie gorszy od moich ulubieńców m.in. pudru bambusowego z Paese czy Ecocery, Ben Nye, RCMA, czy chociażby Wibo ryżowego czy bananowego. Mat na mojej mieszanej buzi utrzymuje się odrobinę krócej, ale nadal jest to kilka godzin. Dobrze współgra z podkładem.  Mam małe zastrzeżenie co do opakowani i czarnej gąbki. Nie widać tego na zdjęciu ale gąbka gubi małe, czarne mikro włoski i na tym białym tle wygląda to strasznie. Wiem, czepiam się ale jestem estetą i takie coś strasznie rzuca mi się w oczy. Nigdzie nie dopatrzyłam się ile jest tego produktu. Pudełko jest mniejsze od tych wspomnianych wcześniej z Wibo.

niedziela, 17 grudnia 2017

Oriflame, Krem do rąk Lace Love - 31868



Krem pachnie bardzo subtelnie i jest to zapach świeżej pościeli. Ma bardzo wodnistą konsystencję, szybko się wchłania i nie nawilża na długo. Na lato tak, na zimę zdecydowanie nie.

sobota, 16 grudnia 2017

Bell, HYPOAllergenic Long Wear Eye Pencil – Hypoalergiczna długotrwała konturówka do oczu w sztyfcie



Kredka jest bardzo dobrze napigmentowana i miękka, bardzo łatwo maluje się nią kreski. Jest idealna zarówno na dolną powiekę jak i na górną. Głównie używam jej do przyciemniania linii rzęs i rozcierania. w tej roli sprawdza się wyśmienicie. Jestem okularnicą i moje oczy są wrażliwe, kredka nie wywołała u mnie żadnych nieprzyjemnych dolegliwości.

piątek, 15 grudnia 2017

Bell, HYPOAllergenic 5-in-1 Make-Up Foundation SPF 25 – Hypoalergiczny kremowy podkład matujący 5w1






U mnie się nie sprawdził. Mam cerę mieszaną. Powchodził mi w pory (nakładany BB trochę mniej niż palcami czy dołączoną gąbką). Nawet po przypudrowaniu i dotknięciu skóry palcem, schodzi w całości z miejsca dotknięcia. Kolor jest dla mnie zbyt pomarańczowy. Producent obiecuje, że podkład ma matowić, nic z tych rzeczy! Buzia świeci się już po godzinie. Zatem kolejna funkcja jako bazy też nie jest spełniona. Puder? Zdecydowanie nie przy mieszanej cerze, chyba że chcecie się błyszczeć jak bombka w Boże Narodzenie. Krycie ma średnie, więc nie wiem czy byłby w stanie zastąpić korektor. Dawno nie miałam takiego podkładowego koszmarka, bardzo przypomina mi testowany rok temu podkład w musie od Maybelline. Prawdopodobnie sprawdzi się u osób ze skórą suchą, bo będzie ją nawilżał swoją tłustą konsystencją.


czwartek, 14 grudnia 2017

Oriflame, OPTIMALS SMOOTH OUT KREM POD OCZY 15 ML - 25266


Produkt ma lekką, żelową formułę. Opakowanie zakończone jest plastikową kuleczką, która fajnie rozprowadza krem, dozując jego odpowiednią ilość. Nie zacina się i nie blokuje produktu. Idealnie nadaje się na dzień, pod makijaż.

środa, 13 grudnia 2017

MAC, Pomadka Russian Red



Wszyscy mają już swoją pomadkę MAC'a, w końcu mam i ja! Jest to idealny odcień głębokiej i nasyconej czerwieni. Jak na zwykłą, kremową pomadkę to bardzo długo trzyma się na ustach, przetrzymała jedzenie kanapek i picie herbaty z kubka. Zjadł się tylko jej nadmiar. Ma lekko waniliowy, bardzo przyjemny zapach i nie wysusza ust. Moja idealna czerwień zamknięta była w czarnym, minimalistycznym, klasycznym i eleganckim opakowaniu, którego design mówi: "musisz mnie mieć":) Śmiało mogę powiedzieć, że marka MAC będzie dla mnie niejako synonimem "szminki doskonałej". Uważam, że każda kobieta powinna mieć w swojej kosmetyczce swój idealny odcień czerwieni, żaden inny nie dodaje tak bardzo kobiecości, atrakcyjności i pewności siebie.

wtorek, 12 grudnia 2017

Oriflame, Amber Elixir - Krem do ciała 250 ml - 18950


Krem na delikatniejszy zapach niż woda o tej samej nazwie. Jednak bardzo szybko się on ulatnia razem z nawilżeniem. Konsystencja dość gęsta.

poniedziałek, 11 grudnia 2017

Clinique, Eyeliner Pretty Easy


Czarna kreska na oku to mój znak rozpoznawczy, nie zliczę ile drogeryjnych eyelinerów przewinęło się przez moje "oczy". Żaden z nich nie dorósł do pięt JEMU. W końcu nabyłam obiekt moich westchnień! To nie jest zwykły eyeliner, to jest cudo! Ten produkt sam robi idealne i równe kreski za jednym pociągnięciem. Końcówka nie jest zwykłą gąbką jak w produktach tego typu tylko ultra precyzyjnym pędzelkiem. Za jego pomocą nawet niewprawiona osoba jest w stanie z łatwością zrobić sobie wymarzoną jaskółkę. Eyeliner jest bardzo dobrze napigmentowany, kreska nim wykonana ma odcień głębokiej czerni. Muszę też dodać, że z racji tego iż jestem okularnicą, moje patrzałki są dość wrażliwe, jednak ten produkt ich nie podrażnia. Mój ideał, eyeliner doskonały, wart każdej złotówki.

niedziela, 10 grudnia 2017

Garnier, Czysta Skóra Oczyszczający żel zwężający pory 200 ml


Stosuję go tylko raz dziennie, więc bardzo możliwe, że nie zadział właśnie dlatego. Dobrze oczyszcza. Wystarcza jedna pompka, żeby umyć nim twarz, więc jet wydajny. Stosuję go od miesiąca, razem z tonikiem z tej serii i nie zauważyłam zwężenie porów. Pachnie odrobinę lepiej niż tonik, aczkolwiek nie jest to mój ulubiony zapach, ponieważ zalatuje ogórkiem, którego w kosmetykach nie znoszę. Dzięki pompce jest bardzo wygodny w użyciu. Myślę, że byłby to bardzo fajny produkt na lato, ponieważ zawiera mentol i gdy nakładam go na twarz czuję delikatne chłodzenie.

sobota, 9 grudnia 2017

Yves Rocher, Podkład wygładzająco-rozświetlający



Podkład bardzo słabo kryje, jednak krycie to można budować do średniego. Bardzo ładnie wygląda na skórze i mimo, że nie jest długotrwały to trzyma się bardzo dobrze na buzi przez kilka godzin. Po poprawkach jest w stanie przetrwać od rana do wieczora.

piątek, 8 grudnia 2017

Perfecta, Maseczka głęboko nawilżająca


Nie powiedziałabym, że nawilżenie jest spektakularne ale jest. Jest łatwa w użyciu i przyjemnie się nakłada. Ma konsystencję kremu i delikatnie pachnie. Nie podrażnia.

czwartek, 7 grudnia 2017

Wibo, Rice Powder, puder sypki, 5,5 g



Puder niczym nie rożni się od swojego odpowiednika z Paese. Ma identyczna strukturę, nie do końca dobrze zmieloną. Ale mat na mojej mieszanej buzi utrzymuje się równie długo co w przypadku pudrów z Paese, Ecocery, RCMA, czy Ben Nye. Nawet do 4 godzin. Nie bieli skóry.

środa, 6 grudnia 2017

Garnier, Czysta Skóra Matujący tonik zwężający pory 200 ml


Zapach tego toniku jest po prostu obrzydliwy, pomieszanie alkoholu z ogórkiem. Nie zauważyłam też, żeby zwężał pory czy matowił. Nie polecam.

wtorek, 5 grudnia 2017

Oriflame, Krem pod oczy Time Reversing SkinGenist™ - 24665


Krem ma aplikator błyszczykowy. Bardzo przyjemnie pachnie i jest to pierwszy produkt do okolicy oka,  z którym się spotykam, że ma zapach. Bardzo fajnie nawilża okolicę oka, ale mam wrażenie, że dla osób w wieku eleganckim będzie zbyt słaby. Ja jestem z niego zadowolona.

poniedziałek, 4 grudnia 2017

Eveline, Face Therapy Profesional, odmładzająca maseczka z diamentami i 24K złotem 5w1, 7 ml


Po jednym zastosowaniu skorygowania zmarszczek nie zauważyłam, owal twarzy też nie został wymodelowany. Niemniej jednak skóra po jej użyciu była gładka, miękka i nawilżona ale też lepka... Produkt faktycznie posiada złoto w składzie i przyjemnie pachnie. Wystarczyła na jedno użycie.

niedziela, 3 grudnia 2017

Perfecta. Galaretka peelingująca do ciała Słodka poziomka



Drobinki są bardzo małe i jest ich niewiele, więc kiepsko ścierają. Oprócz tradycyjnych małych przezroczystych kuleczek ścierających są tu również pestki ale chyba nie poziomek, ponieważ są jakieś wielkie, może malin? Skóra po użyciu jest miła w dotyku, gładka i świetnie wchłania kosmetyki nawilżające. Na uwagę zasługuje fakt niskiej ceny. Opakowanie przemyślane, można zużyć produkt do końca. Zapach słodkiej poziomki ledwo wyczuwalny.

sobota, 2 grudnia 2017

Bell, Wosk do brwi w kredce, kolor: szatynka



Nie kupujcie tego! To jest straszne. Owszem w jakimś stopniu jak na wosk przystało utrwala brwi a właściwie przykleja włoski do skóry... Pomysł był dobry ale wykonanie producentowi nie wyszło. ten wosk jest zbyt słabo napigmentowany, nie da rady uzupełnić nim brwi. Szkoda, ponieważ myślałam, że będzie to produkt idealny do szybkiego makijażu brwi. Ma chłodny odcień, ciemnego, czekoladowego półprzezroczystego brązu.

czwartek, 30 listopada 2017

Haul listopadowy



Pielęgnacja:

- Isana, Olejek pod prysznic

Pielęgnacja cery:

- Czyste Piękno, Zestaw 10 maseczek nawilżających

Kolorówka:

- Rimmel, Lasting Finish 25HR Breathable, podkład, SPF 20, 100 Ivory, 30 ml
- AA, Wings of Color, Ideal Match + Vitamis E+C, podkład idealnie dopasowujący się do cery, nr 201 ivory, 35 ml
- AA, Wings of Color, All Day Long, długotrwała kredka do powiek, nr 01 black
- Sally Hansen, Color Therapy, top coat, 14,7 ml
- Yves Rocher - Kredka do oczu Magnetyczne spojrzenie nr  09
- Vipera, Iskrzący Puder Zapachowy SPARKLING SPRAY
- L’Oréal Paris, True Match Minerals, puder mineralny, N3, SPF 19, 10 g

Zapachy:


Włosy:

- Yves Rocher, Odżywka zwiększająca objętość włosów z wyciągiem z malwy
- Marion, Aktywny peeling do włosów i skóry głowy z węglem i pestkami moreli
- Aussie, Suchy szampon

środa, 29 listopada 2017

Denko listopadowe




Pielęgnacja:

- Oriflame, Nawilżający krem do rąk Be Mine - 31112
- Oriflame, Perfumowany krem do ciała Eclat Femme - 30592
- OnlyBio, Żel pod prysznic
- Isana, Olejek pod prysznic
- Perfecta, Antycelluitowy peeling do ciała pomarańcza + aromat wanilii (starczył na ponad pół roku stosowania co tydzień na brzuch, niestety cellulit jak był tak został)
- Perfecta. Galaretka peelingująca do ciała Słodka poziomka

Pielęgnacja cery:

- OnlyBio, płyn micelarny
- Bielenda, Skin Clinic Pofessional, uszlachetniony olejek arganowy do oczyszczania i mycia twarzy
- Garnier, Czysta Skóra Matujący tonik zwężający pory 200 ml
- Oriflame, Krem rozjaśniający na noc NovAge Bright Sublime - 32658


Kolorówka:

-
Bell, matująco-wygłądzająca baza pod makijaż
- Wibo, Puder bananowy


Włosy:

- Only Bio, hipoalergiczny szampon
- Dove, Pure Care Dry Oil, odżywka do włosów

wtorek, 28 listopada 2017

Ulubieńcy listopada

NYX, Ombre Blush, Odcień: Mouve Me
Maybelline, Color Tattoo, cień do powiek, nude
Lovely, K'Lips, pomadka i konturówka do ust

poniedziałek, 27 listopada 2017

Wellness&Beauty, Olejek do ciała z olejkiem jojoba i masłem shea


Olejek ma subtelny lekko słodki zapach (nie jest tak obłędny jak wersja z mango i papają), ale mimo to spełnia swoją rolę bardzo dobrze. Dodany do balsamu zwiększa nawilżenie skóry. Gdy dodaję go do glinki również lekko nawilża twarz.

niedziela, 26 listopada 2017

Dove, Pure Care Dry Oil, odżywka do włosów



Odżywka zarówno konsystencją, kolorem jak i zapachem przypomina bardzo odżywkę do włosów kręconych. Działanie również jest takie samo. Odżywka wygładza włosy oraz sprawia, że są miękkie i łatwo się rozczesują. Jej konsystencja jest w sam raz, nie spływa z ręki, gdy chcemy ją nałożyć. Zapach jest dość długo wyczuwalny na włosach.

sobota, 25 listopada 2017

Novage Bright Sublime - uwaga długaśny post, przygotujcie sobie kawkę lub herbatkę:)

Moja cera jest wrażliwa, mieszana, ze skłonnością do zaskórników zamkniętych. Pojawiają się one zazwyczaj,  gdy z lenistwa zaniedbam mój codzienny rytuał pielęgnacji, lub gdy moja skóra nie polubi się z jakimś produktem. Co ważne mam 27 lat i na mojej twarzy pojawiają się pierwsze zmarszczki głównie mimiczne lub wynikające z odwodnienia. Ponadto mam skłonności do pękających naczynek a moją zmorą od dawna są piegi. Wiem, że niektórzy kochają piegi, sama je lubię ale u innych, u rudzielców rozsiane po całej twarzy wyglądają piękne, ponieważ mają też intensywny pigment. U mnie koncentrują się głownie na nosie są małe i nie tak intensywne, a z daleka wyglądają niezbyt estetycznie i przypominają wągry! Już dawno myślałam nad jakąś serią kosmetyków, które pomogłyby mi je rozjaśnić. Niestety nie znalazłam takich nigdzie. Kosmetyki rozjaśniające są raczej bardziej popularne i dostępne w Korei i Indiach. Ponadto mam pojedyncze przebarwienia powstałe po  pojedynczych wypryskach,  a moja skóra ma w sobie oliwkowo-szarawy pigment. Nie ukrywam, że zgłosiłam się do testów, żeby ujednolić też jej koloryt. Teraz już wiecie dlaczego zdecydowałam się przetestować serię rozjaśniającą Bright Sublime!




W skład serii Bright Sublime wchodzi 6 produktów: rozjaśniające mleczko oczyszczające, rozjaśniający tonik,  krem na dzień z SPF20, krem rozjaśniający na noc, rozjaśniający krem pod oczy, rozjaśniająca esencja. Kosmetyki zawierają kwas dikarboksylowy i ekstrakt ze szczawiu.

Pierwszym produktem, który podbił moje serce było rozjaśniające mleczko oczyszczające. Niech nie zmyli was nazwa produktu. Powiedziałabym raczej, że jest to żel, którym myjemy twarz wraz z użyciem wody. Jest przezroczysty, przyjemnie, delikatnie pachnie. Używam dwóch pompek na całą twarz. Jest też dość gęsty, a pieni się dużo mniej niż inne tego typu produkty. Dość dobrze oczyszcza, ja używam go razem z  uwaga… rękawicą antycelluitową! (jest to jeden z moich tricków na gładką skórę). Opakowanie z pompką to rewelacyjne rozwiązanie, ponieważ nie musimy nic odkręcać i zakręcać śliskimi rękami.

Drugi produkt to rozjaśniający tonik. Od dłuższego czasu wszystkie toniki przelewam do butelki z atomizerem, jest to bardziej ekonomiczne rozwiązanie, ponieważ nie marnuje produktu i wacików, ponadto nie pocieram też mojej wrażliwej skóry niepotrzebnie i nie robi się czerwona. Tak też było z tym produktem, od razu został przelany do butelki z atomizerem. W lato idealnie odświeżał skórę. Używanie toniku jest ważne, ponieważ przywraca skórze właściwe PH i przygotowuje ją na przyjęcie kolejnych kroków pielęgnacji.

Jak mówiłam na początku mam cerę ze skłonnością do zaskórników zamkniętych, gdy nie polubi się ona z jakimś produktem, dlatego też postanowiłam, że nie zacznę używać kilku nowych kosmetyków na raz, tylko zacznę dokładać kolejne w odstępnie kilkudniowym, żeby w razie czego wiedzieć, który jest winowajcą pogorszenia stanu mojej skóry.  Na szczęście w przypadku  serii Bright Sublime nic takiego nie miało miejsca.

Zaczęłam od kremu na dzień, pomimo wysokiego SPF jest lekki, nie bieli twarzy i nie tłuści. Idealnie sprawdza się też pod makijaż. Jego zapach jest przyjemny, delikatny charakterystyczny dla całej serii…
Ma bardzo solidne, ciężkie, szklane opakowanie z przepiękną zakrętką. Cieszy oko i ładnie prezentuje się na toaletce. Skóra po jego użyciu jest nie tylko nawilżona ale przyjemnie gładka i miękka.

Kolejnym produktem, który mnie pozytywnie zaskoczył była esencja. Sama nazwa nawiązuje do koreańskiej pielęgnacji i bardzo cieszę się, że Oriflame jako jedne z niewielu firm na polskim rynku kosmetycznym wprowadza taki produkt. Esencję stosowałam przed nałożeniem kremu na noc.
Może być ona nieodpowiednia dla osób z bardzo wrażliwą skórą ponieważ zawiera w składzie alkohol. Był to produkt z całej serii, który zaskoczył mnie najbardziej, ponieważ już po kilku dniach regularnego stosowania, widziałam, że moje piegi są rozjaśnione! Ponadto fajnie nawilżał. Opakowanie ma szklane z pompką, bardzo podoba mi się jego design.

Przejdźmy zatem do kremu na noc. Ten również mnie zaskoczył, ponieważ nie ma bardzo mocno gęstej konsystencji, a mimo to dość dobrze nawilża skórę. Pewnie dzięki zawartości masła shea. Duet serum plus krem na noc był dla mnie idealny. Bardzo też podoba mi się jego funkcjonalne opakowanie z pompką. Nie dość , że nic się nie zmarnuje, to jeszcze nie dostaje się do niego powietrze, więc nie ma obaw o zepsucie. Nie musimy też wkładać do niego swoich palców, więc nic nie ma prawa się do niego dostać.

Ostatnim produktem, który miałam okazję przetestować był krem pod oczy i tu również bardzo się zdziwiłam, gdy po raz pierwszy wycisnęłam go z opakowania! Krem ma lekką konsystencję. Lubię pod oczy używać gęstych i treściwych kosmetyków, które dobrze nawilżą skórę, więc nie spodziewałam się po nim niczego takiego. O dziwo jest to pierwszy krem, który pomimo swojej lekkiej konsystencji nawilża porównywalnie do swoich gęstych odpowiedników m.in. kremu pod oczy z serii Royal Velvet.  Uczucie nawilżenia utrzymuje się dość długo. Dodatkowo aplikator jest precyzyjny i dozuje taką ilość produktu jaka jest nam potrzebna.  Ten kosmetyków również zawiera masło shea w składzie. Po trzech miesiącach użytkowania mam lekko spłycone zmarszczki mimiczne. Nie mam cieni pod oczami, więc nie mogłam przetestować jego właściwości rozjaśniających.

Podsumowując po trzech miesiącach regularnego stosowania całej serii zauważyłam, że moja skóra jest bardziej nawilżona, przez co zmarszczki mimiczne są delikatnie spłycone, koloryt jest wyrównany a piegi zdecydowanie rozjaśnione. Myślę, że będzie to seria produktów idealna do rozjaśnienia przebarwień po lecie.

piątek, 24 listopada 2017

Marion, Aktywny peeling do włosów i skóry głowy z węglem i pestkami moreli


Spodziewałam się czegoś co bardzo mocno oczyści skórę głowy, niestety drobinki są zbyt małe. Produkt ma kremową konsystencję i bardzo przyjemnie pachnie morelami.

czwartek, 23 listopada 2017

Lovely, K'Lips, pomadka i konturówka do ust



Jak widać na zdjęciu pomadka średnio odcieniem pasuje do konturówki i to jedyny mały minusik. Kolor jest po prostu obłędny, idealny dzienny odcień, piękny zgaszony róż (Pink Poison). Pomadka bardzo komfortowo nosi się na ustach, nie czuć jej. Jest też dość trwała. Mimo swojej matowości nie wysusza ust, wręcz tworzy na nich swego rodzaju barierę przed np. wiatrem. Rewelacyjna jakość za niską cenę.

wtorek, 21 listopada 2017

Maybelline, Color Tattoo, cień do powiek, nude




Chyba mają go już wszyscy zarówno cała blogosfera jak i wszystkie makijażowe maniaczki, więc w końcu przy okazji promocji - 55% w Rossmannie znalazł się również i w moim posiadaniu. No i muszę powiedzieć, że nie wiem dlaczego tak późno! Jest to idealna baza pod cienie, nawet najtańsze i najsłabsze cienie rozprowadzają się na niej po prostu bajecznie, a jak cudnie podbija ich kolor! Cienie prasowane nałożone na bazę z tego kremowego cienia trzymają się rewelacyjnie. czy tylko ja mam wrażenie, że góra tego produktu powinna być zamieniona z dołem tak żeby kod kreskowy był na dole? Jakoś mi to opakowanie nie pasuje.

poniedziałek, 20 listopada 2017

Rimmel, Lasting Finish 25HR Breathable, podkład, SPF 20, 100 Ivory, 30 ml



Powiem szczerze, że jestem zaskoczona tym, że podkład wytrzymał na mojej buzi praktycznie cały dzień, co jest nie lada wyczynem. Oczywiście nie obyło się bez poprawek w strefie "T", po 3 godzinach musiałam zmatowić się bibułką, a po 5 dołożyć warstwę pudru. Na policzkach praktycznie przez cały dzień wyglądał jak świeżo nałożony. Podkład jest bardzo lekki (wydobycie go z opakowania przy tej konsystencji dołączoną szpatułką to horror) i takie ma krycie, udało mi się je zbudować do średniego, ale nie wyglądał zbyt dobrze, szczególnie, gdy przeszłam do aplikacji pudru... No i jego oddychające właściwości... gdy tylko go nałożyłam miałam wrażenie wręcz zaklejenia porów i tego, że moja skóra w ogóle nie oddycha! Pierwszy raz miałam takie coś po podkładzie, ale minęło to w ciągu dnia. Podsumowując podkład będzie idealny dla osób z cerą normalną i nienaganną, ale i tak jestem bardzo zadowolona z tego jak się utrzymał.

niedziela, 19 listopada 2017

Mixa Hyalurogel, Żel micelarny zmniejszający uczucie ściągnięcia



Powiem szczerze, że miałam duże oczekiwania co do tego produktu. Ponieważ jest to dla mnie nowość jeśli chodzi o formułę, ucieszyłam się tez ogromnie, gdy przeczytałam, że nie powoduje uczucia ściągnięcia i nawilża. Zdziwiłam się bardzo, gdy przeczytałam opinie na wizaż.pl, które w 90% były pozytywne. Dla mnie jest to bubel. Po pierwsze i najważniejsze, nałożony na wacik w ogóle nie zmywa makijażu, on go tylko lekko rozmazuje, po drugie nawet jak już zmarnujemy tonę wacików i kupę czasu a nasza cierpliwość zostanie mocno nadszarpnięta okazuje się, że ni to nie nawilża, ni to nie zmniejsza uczucia ściągnięcia skóry... Pozornie zostawia twarz czystą, ale taką oblepioną, więc zrobiłam jeszcze test wacika nasączonego płynem micelarnym i okazało się, że mimo, że zmarnowałam go na raz chyba z pół butelki, pół opakowania wacików i pół godziny mazania sobie mejkapu pomieszanego z żelem po twarzy, wacik nadal był brudny. Szczerze nie polecam. No chyba, że nie nosicie na codzień makijażu tylko chcecie na noc przetrzeć twarz z zanieczyszczeń, w tej roli chyba lepiej się sprawdzi.

sobota, 18 listopada 2017

Sephora, Kostka musująca do kąpieli o zapachu Kwiat Bawełny




Jest to najlepsza kostka do kąpieli jaką miałam okazję używać, ma bardzo intensywny zapach, który nie ginie nawet w wannie z wodą. Mało tego w łazience unosił się cały dzień! Przepięknie pachnie kwiatem bawełny. Do tego fajnie zmiękcza wodę.

piątek, 17 listopada 2017

NYX, Soft Matte Lip Cream, nr 14



Nie bardzo rozumiem fenomen tych pomadek. Są matowe, kremowe ale nie zastygają, więc nie są trwałe. Do złudzenia opakowaniem, konsystencją i zapachem przypominają tanie pomadki marki Manhattan, a to oni byli pierwsi na rynku... Rozczarowałam się też trochę odcieniem, ponieważ liczyłam na fajny nudziak, a tymczasem pomadka na moich ustach wpada w lekko w pomarańcz i wygląda kiepsko, daleko jej do cielistego odcienia nude. Niemniej jednak bardzo komfortowo się ją nosi i nie wysusza ust.

czwartek, 16 listopada 2017

NYX, Ombre Blush, Odcień: Mouve Me




Jest to najpiękniejszy odcień różu jaki miałam w życiu. Idealny, nienachalny, stonowany, po prostu cudowny. Za pierwszym pociągnięciem pędzla odcień jest delikatny ale można go stopniować, efekt przejścia ombre niesamowicie cieszy oko. Mimo to, że w opakowaniu wygląda na ciemny, zgaszony i trochę trupi, na skórze wygląda zupełnie odwrotnie. Odnoszę też wrażenie, że będzie uniwersalny i będzie pasował wielu typom urody. Ma piękne, satynowe wykończenie.

środa, 15 listopada 2017

NYX, bibułki matujące z olejkiem z drzewa herbacianego



Są to bibułki, którym najbliżej do mojego bibułkowego ideału czyli tych z Oriflame. Są tak samo grube, jedna w zupełności wystarczy żeby zmatowić całą twarz. Ale jednocześnie w swojej strukturze bardzo przypominają mi tanie bibułki "no name" zamówione gdzieś w Internecie za nie więcej jak 5 zł ,więc po co przepłacać? Nie naruszają struktury makijażu.

wtorek, 14 listopada 2017

poniedziałek, 13 listopada 2017

Blend it, Gąbka do makijażu


Gąbka jak widzicie na zdjęciu lekko się błyszczy. Ma podobną strukturę do oryginalnego Beauty Blendera. Jest też tak samo miękka po namoczeniu. Nie pije podkładu i łatwo czyści się za pomocą olejku z Isany.  Podkład wpracowany za jej pomocą w skórę wygląda nienagannie zupełnie jak nałożony BB-em. No i ten piękny wzór! Myślę, że jest to bardzo doby zamiennik Beauty Blendera.