haul wrześniowy

Pielęgnacja:

Vianek, Seria Czerwona, Ujędrniający balsam do ciała

ONLYBIO Body in Balance żel pod prysznic, Migdał 400 ml,

Pielęgnacja cery:

Bielenda, Sparkly Lips, Brokatowy balsam do ust z efektem glow elf queen

Soraya, Just Glow, Upiększające serum do twarzy z efektem glow

Stars from the stars, Space Face, Pianka-chmurka do mycia twarzy `Magic Cloud`

Biolaven, Maseczka całonocna do twarzy

Kolorówka:

FaceBoom, Basic , Baza pod makijaż 

Lirene Dermoprogram, Instant Smooth 3in1, Baza wypełniająca zmarszczki

Soraya, Plante, Naturalny podkład dopasowujący się

Zapachy: 

ADOPT' Sweet romance woda perfumowana dla kobiet 30 ml,

Włosy:

ONLYBIO Hair in Balance ochrona przed UV w mgiełce 100 ml, 

Garnier, Fructis, Goodbye Damage, All-in-one Leave-in 10 in 1 (Krem bez spłukiwania 10 w 1)

Yves Rocher, Esencja podwójny efekt Elixir Jeunesse

 

Serum ma całkiem przyjemną żelową formułę i trawiasty zapach. Lekko napina skórę i na tym jego zalety się kończą...

denko wrześniowe

Pielęgnacja:

BAMBINO RODZINA olejek pod prysznic o zapachu moreli, hiperdelikatny 400 ml,

Nature Box, żel pod prysznic granat

Kolastyna, Przyspieszacz opalania do twarzy i ciała

Oriflame, Ochronny płyn do higieny intymnej Feminelle - 34498

Tso Moriri, Peeling cukrowy do ciała kawior i granat

Marion, kawowy scrub do ciała

Pielęgnacja cery:

Floslek, Green for skin, Serum z natką pietruszki 3 w 1 

Loreal, Ekspert wieku 40+ krem na noc 50 ml,

Selfie PROJECT, bibułki matujące z węglem, MattMeNow

Niuqi, maseczka oczyszczająca w sztyfcie

Włosy:

NATURE BOX, odżywka z olejem arganowym do włosów,

Authentic Beauty Concept, Strong Hold Hairspray, Mocno utrwalający lakier do włosów

VIANEK normalizujący tonik-wcierka do skóry głowy, 150 ml

Cantu, Define & Shine Custard (Krem do stylizacji włosów)

Oriflame, My Little Garden EDT - woda toaletowa - 33241

 

Jest to zapach świeży, a jednocześnie kwiatowy. Idealny na każdy wiosenny dzień. Mimo, że jestem fanką zapachów raczej słodko-owocowych. Zauroczyła mnie też jego buteleczka, która imituje rozłożystą spódnicę. Jedynym mankamentem jest jego trwałość.

Soraya, Oat Therapy, Owsiany krem na dzień do cery wrażliwej

 

Krem mimo, że jest dzienny to ma dość bogatą i treściwą formułę. Na twarzy zachowuje się całkiem przyzwoicie, ponieważ przyjemnie nawilża. Jeśli chodzi o zapach to zdecydowanie nie jest to zapach owsianki. 98 % składników pochodzenia naturalnego i większa niż standardowa pojemność, bo 75 ml.

SKIN79 Odżywczo-ujędrniająca maska w płacie Super Food Origin Mask Blueberry 20ml

 

Nie mam do tego produktu żadnych uwag, płachta jest skrojona w sam raz, nie spada z twarzy. Nawilża, czego chcieć więcej?:)

Sinsay, Maska regenerująca do twarzy

 

Maska ma przyjemny lekko czekoladowy zapach, niestety nie zauważyłam obiecanej regeneracji, nawilżenie też tylko chwilowe. Po nałożeniu na wieczór, rano nie czuć, żę było coś nakładane na buzię. 

VENUS pianka do golenia, hypoalergiczna, Konwalia i Bawełna 200 ml,

 

Pianka ma lekki zapach konwalii, złamany jakąś inną nutą. Jest dość gęsta, ułatwia golenie i nie powoduje podrażnień czy wysuszenia skóry.

Sinsay, Maska łagodząca do twarzy

 

Zapach tej maseczki to zapach serka homogenizowanego truskawkowego pomieszany z glinką. Bingo dla mojego nosa, znajdziemy ją w składzie. Nie zauważyłam, żeby cokolwiek robiła z cera poza tym, że przez tą glinkę ciężko ją usunąć z twarzy. Wersji marshmallow zdecydowanie łatwiej było się pozbyć. 

BIELENDA Vegan Muesli masło do ciała odżywcze 250 ml,

 

Masło ma tępą konsystencję, którą nie dość, że ciężko rozsmarować na skórze to bardzo powoli się wchłania i dość długo zostawia białe smugi. Nawilża, ale nie jest to efekt spektakularny, który czuć po kilkunastu godzinach. Zapach jest lekko mleczny, przyjemny.

Body boom, suchy olejek do ciała antycelluitowy

 

Nie zauważyłam aby w jakikolwiek sposób spowodował zmniejszenie celluitu. Ale ładnie pachnie i faktycznie nie lepi się. Opakowanie ma ładne, a pompka działa bez zarzutu.

Biotaniqe, OnSkin, Regenerating Sheet Mask (Regenerująca maska na tkaninie)

 Jest to jedna z fajniejszych masek, jakie miałam okazję ostatnio testować. Mimo cienkiej płachty, nawilżenie czuć jeszcze następnego dnia rano, to chyba magia niacynamidu. Skóra jest przyjemnie miękka i przyjemna w dotyku po jej użyciu. Spotkało mnie miłe rozczarowanie, ponieważ wersja zielona mocno mnie rozczarowała.   

Nature Box, żel pod prysznic granat

 

Żel ma średnio-gęstą konsystencję. Jak na produkt ze składnikami w 98% pochodzenia naturalnego to świetnie się pieni i bardzo przyjemnie pachnie granatem. Swoją funkcję myjącą spełnia bardzo dobrze.  

VIANEK normalizujący tonik-wcierka do skóry głowy, 150 ml

 Ten produkt to absolutny sztos! On działa lepiej niż niejeden apteczny szampon przeciwłupieżowy. Jak wiecie ja ze skórą głowy mam przeboje nawet po wcierkach na łupież, ponieważ powodują jeszcze większy łupież (true story przypomnijcie sobie ten specyfik z loreal). Po dorobieniu się kolejnego podrażnienia po szamponie z Oriflame, całkiem przypadkowo sięgnęłam po ten produkt (raczej myślałam, że jak wcierka to pomoże na wypadanie włosów - kto by czytał opis, przecież to jak instrukcja, nikt tego nigdy nie czyta:D). Ulga była natychmiastowa, a łupież zniknął po pierwszym umyciu innym szamponem, przysięgam, że takiej skuteczności nie miałam jeszcze nigdy po żadnym produkcie. Niesamowicie odświeża i koi podrażnioną skórę głowy. Dla mnie HIT!

SunewMed+ Avocado 40 g maska do stóp

Maska przyjemnie nawilża stopy i równie miło pachnie. Nie jest gęsta, ale konsystencja jest bogata. Minusem jest to, że do skarpetek nie jest dołączona żadna nalepka, która można by było je zamknąć. Są to typowe skarpetki nawilżająca a nie te, po których zrzucacie skórę. Efekt niestety jest krótkotrwały.

 

Maybelline New York Vinyl Ink pomadka w płynie do ust 4,2 ml - 45 Capriciuos

 

Jest to najbardziej unikatowa formuła pomadki z jaką miałam do czynienia (wiem co mówię, ponieważ aktualnie w moich zbiorach znajduje się ponad 100 egzemplarzy...) Jest trwała jak matowa a na ustach po nałożeniu lekko błyszczy. Dopóki nie pozbędziemy się tego błysku to może się lekko odbijać. Ale dość szybko znika on podczas noszenia, mówienia. Kontur pomadki zostaje aż do wieczora pomimo jedzenia i picia. A kolor, no cóż... szalona fuksja, mój ulubiony, dający po oczach.

Vianek Normalizująca Maseczka do Twarzy do Cery Tłustej i Normalnej

 

Maseczka ma kremową konsystencję, ale jest glinkowa. Niestety ja nie zauważyłam kompletnie żadnych efektów po jednym użyciu. 

NATURE BOX, odżywka z olejem arganowym do włosów,

 Odżywka ma całkiem przyjemny zapach olejku arganowego. Jest średniogęsta. Nie szkodzi moim lokom. Fajnie nawilża włosy, wygładza i ułatwia rozczesywanie. Ma średnio-gęstą konsystencję.   

Tarte, Shape Tape Korektor 22N

 

Kompletnie rozumiem o co chodzi z hajpem na ten korektor. On jest naprawdę przecudowny. Krycie to ma stuprocentowe i mała ilość wystarczy, żeby pokryć dużą powierzchnię. Jest zastygający. To będzie mój hit. Nie miałam jeszcze tak miażdzącego jakością korektora w swoim makijażowym życiu, a wiecie, że przetestowałam tego sporo.

Eveline Cosmetics, Podkład Liquid Control

 

Za każdym razem, kiedy aplikuję ten podkład mam mikrozawał, ponieważ konsystencja jest bardzo wodnista i z łatwością może on wylądować na koszulce. Nie wiem dlaczego, ale... podświadomie spodziewałam się większego krycia, bo jeśli podkład ma być matujący to w domyśle do cer raczej problematycznych, czyli z niedoskonałościami, zatem musi bardziej kryć. Poza tym buteleczka i nazwa jest zmałpowana od "catrice hd liquid coverage", który jest moim drogeryjnym ulubieńcem, jeśli chodzi o trwałość i krycie. Niestety krycie w tym przypadku jest znikome, dla cer nieskazitelnych. Trwałość raczej przeciętna, nawet przyfiksowany Kryolanem po jakichś 10 godzinach zaczął się wyświecać w strefie T (czy producent nie obiecywał, że jest to podkład matujący?).

CLARESA TRUE GLUE żel do laminacji brwi, 8 g

 

Chyba nie rozumiem szału na ten produkt. U mnie on nie przykleja moich krzaczorów do skóry... utrwala, ale o efekcie postawionych brwi to mogę zapomnieć. 

WIBO Iron Hard utwardzacz do paznokci 8,5 ml,

 

Utwardzacz to dla mnie produkt, który nakłada się na gołą płytkę celem jej utwardzenia. No nie w tym przypadku! Utwardzacz z wibo nakłada się na lakier... Nie w takim celu go kupiłam. Co ciekawe za pierwszym razem nałożyłam go jako bazę (dopiero tworząc tę recenzję przeczytałam, że jest inaczej). W roli bazy sprawdził się całkiem ok:D

NATURE BOX AVOCADO OIL, maska do włosów z oleju awokado, 200 ml

 

Maska ma dość gęstą formułę i przyjemny, lekko owocowy zapach. Moim włosom nadaje gładkości i ułatwia rozczesywanie, nie powoduje puszenia. 

Woda perfumowana Zadig & Voltaire This is Her

 

Jesli lubicie zapach Gisada Ambasadora to ten jest praktycznie identyczny. Niemniej jednak ja skłaniam się ku Gisadzie ze wględu na jej pioruńską trwałość. Na żakiecie wytrzymała miesiąc, nie znam drugich tak trwałych perfum. No ale przejdźmy do bohatera tego posta. W pierwszej nucie wybija się różowy pieprz, mocniej niż we wspomnianej Gisadzie, nie przepadam za tą nutą, ale na szczęscie szybko się ulatnia przechodzi w jakieś kwiaty i otula nas wanilią, słodyczą i niesamowitym ciepłem, jednocześnie jest mniej ogoniasty niż Gisada, bardziej bliskoskórny. Zapach raczej wiosenno-jesienny. Butelka również ciekawa. Nie jest to też jeden z tych zapachów, którymi pachnie połowa kobiecego społeczeństwa:)

Yumi Aloe Czereśnia 300 ml balsam do ciała

 

Bardzo przyjemny produkt, który testowałam latem. Ma lekką i szybko wchłaniającą się konsystencję do tego bardzo przyjemny zapach czereśni pomieszanych jakby z migdałem/marcepanem. 

Tso Moriri, Peeling cukrowy do ciała kawior i granat

 

Nie wiem jak pachnie kawior (jest z ryby, więc chyba średnio przyjemnie), ale granata wyczuwam dość mocno i pachnie super. Kawioru nie uświadczymy w składzie tego produktu, ale ekstrakt z granta i owszem. Drobinki są takie jak lubię, dość konkretne i super ścierają martwy naskórek. Z kolei konsystencja tego peelingu to absolutny sztos, którego chyba nie uświadczyłam w żadnym testowanym przeze mnie peelingu, to jest lekki jak chmurka mus! 

GlissKur, Bogaty szampon Bio-Tech Restore z kompleksem z Fitokomórek Macierzystych i Wodą Różaną

 

Ten szampon jest chyba pierwszym, któremu udało się spowodować u mnie lupież już po pierwszym użyciu. Rekordzista. Perlista, ciężka konsystencja obciąża skórę głowy, aczkolwiek zapach ma przyjemny, pieni się też ok. 

NIVEA SUN Intense Bronze olejek do opalania w sprayu, niska ochrona SPF 6, Intense Bronze 200 ml,

 

Zapach tego produktu... mógłby być lepszy... Zajeżdża sprayem na komary, chociaż może ma to i swoje plusy, przynajmniej nad jakimś jeziorem was nie zeżrą, takie dwa w jednym:D Chroni skórę, a pofalowane na bokach opakowanie sprawia, że łatwiej go używać, ponieważ nie wyślizguje się z dłoni.