Haul październikowy

Pielęgnacja:

Isana, olejek pod prysznic

Avon, krem do depialacji twarzy

Avon, Olejek do golenia

FussWohl, Spray do stóp

Pielęgnacja cery:

LOVELY peeling do ust Gingerbread 15 g,

Frudia, My Orchard Squeeze Mask Mango

Nivea, Urban Skin Naturalny blask

Mediheal, Maska Vita regulująco-oczyszczająca z kakao

Kolorówka:

MakeupRevolution, Beauty Legacy Maxineczka - paleta cieni
WET N WILD coloricon, paleta dziesięciu cieni do powiek Stop Playing Safe

Lovely, paleta cieni Brownie Pie

Nyx, Glitter Primer

Lovely, Pump Up Eyeliner
BOURJOIS BROW DESIGN MASKARA DO BRWI - 002 chatain 5ML

Bourjois, Puder Yava
Wibo, lekki puder pod oczy z kolagenem
NeoMakeup. puder transparentny

Włosy:

 ISANA Ultra Flex żel do stylizacji włosów 150 ml, 

Syoss, Odżywka Repair do włosów suchych i zniszczonych

Oriflame, Krem uniwersalny Tender Care z olejkiem z pestek pomarańczy - 35808

Jeden z moich ulubionych produktów Oriflame, tym razem w wersji z olejkiem pomarańczowym, pachnie bardzo fajnie. Działa tak samo jak jego poprzednie wersje, wszelkie suche miejsca na ciele są mu niestraszne:) Wart wypróbowania. 

Delia, baza matująca

Niestety nie zauważyłam kompletnie żadnego matowienia, produkt widmo jakby go nie było... Mimo śliskiej formuły wygładzenia też  nie zauważam. Fajnie przezroczyste, szklane opakowanie z pompką i nic więcej. Nie polecam.

NeoMakeup. puder transparentny

 

Jest to najbardziej miałki puder jakiego dotąd używałam, a trochę ich miało okazję wylądować na mojej twarzy przez lata codziennego malowania. Jest tak jedwabiście gładki, że nałożony w nadmiarze robi tak śliską powierzchnie, że jest problem z przyczepieniem się pozostałych produktów. Stosowany z umiarem przepięknie stapia się z podkładem i nie ma problemu z nałożeniem bronzera, różu i rozświetlacza. Trwałość na mojej mieszanej buzi jest standardowa. Uważajcie przy zdjęciach z flashem, ponieważ skończy się efektem ducha. Jest to bardzo fajny produkt, do którego jeszcze wrócę nie raz.  

Fluff, balsam pod prysznic jagody leśne

Trzeci z rodzinki balsamów pod prysznic Fluff i trzeci równie udany. Przyrównałabym jego zapach do jagodowego serka homogenizowanego. Lekko nawilża skórę.

CLEANIC chusteczki do demakijażu oczyszczenie i łagodzenie 10 szt.

Zapomnijcie, że polecałam Wam kiedyś chusteczki do demakijażu z BeBeauty z Biedry, tamte to ubogi krewny tych, są tak mocno nasączone, że bez problemu ściągają makijaż nawet wodoodporny z oka, cud!

Shake for Body Balsam do ciała wanilia 300 ml

Balsam kiepsko się wchłania, ma przyjemny zapach wanilii. Nawilża ale nie na długo, taki średniaczek do którego nie wrócę.

EXCLUSIVE COSMETICS hydrożelowe płatki pod oczy i zmarszczki mimiczne, ProCOLLAGEN

W moim odczuciu "unikalna nowa formuła" nie wyszła, ponieważ, płatki ześlizgują się z okolicy pod okiem, są otwierane jak tabletki, co też do końca nie jest dobre, bo jak ktoś ma długie paznokcie to bardzo łatwo można je uszkodzić. Działają tak samo dobrze jak każde inne.

Fluff, balsam pod prysznic świeże truskawki

To zdecydowanie nie są  świeże truskawki, to są świeże truskawki z mocno słodką bitą  śmietaną, to są  cukierki Alpenlibe truskawkowe, albo shake truskawkowy z McDonalda! Masakra jak to pachnie, jak ktoś jest na diecie to przestrzegam, po użyciu tego produktu będziecie chcieli rzucić się na słodkie! Nawilża lekko jak wersja bananowa, dla zabieganych czy leniwych jest to spoko opcja.

Prosta Kostka, Hydrolat Z KRWAWNIKA

Hydrolat trzyma moją problematyczną cerę w ryzach. Zapach typowego krwawnika z łączki. Atomizer bardzo fajnie rozpyla odpowiednią ilość produktu. 

Cien maseczka słoneczne mango

Maseczka ma przepiękny owocowy zapach, nawilża, ale nie na długo... Po jednym użyciu nie zauważyłam również obiecanego wyrównania kolorytu. 

Ingrid, puder transparentny

Ten puder jak na swoją dość sporą gramaturę 25 g nie kosztuje dużo, bo około 25 zł. Podchodziłam do niego bardzo sceptycznie, bo jak tani produkt może działać? No i pomyliłam się, matuje naprawdę na wiele godzin, obietnice producenta są spełnione! Na buzi wygląda nieźle, nie waży się, nie daje efektu maski, nie jest ciężki. W porównaniu z bananowym tej marki jest bardzo mocno sprasowany, wręcz ciężko nabrać go na palec, gdy chciałam zrobić swatch. 

DERMIKA nawilżająca maska na tkaninie sok aloesowy 17 g

Maska nawilża, ale nie jest to jakiś szałowy i długotrwały efekt. Fantazja twórców w pocięciu tego płata maski jest zaskakująca, nigdy jeszcze nie miałam tak słabo dopasowanej maski. Czułam lekkie mrowienie podczas noszenia tej maski, ale po zdjęciu ze skórą nic się nie działo. Więcej jak te 5 zł dane na promce w Rossmanie nie jest warta. 

BIELENDA Crazy Mask oczyszczająca maska w płacie 3D, Kotek

Nie zauważyłam oczyszczenia, a bardzo dobre nawilżenie, widoczne na skórze, jeszcze następnego dnia rano, więc opis producenta jak dla mnie wprowadza w błąd. Zapach jest przyjemny, lekko owocowy, otwory są dobrze wycięte i dopasowane, nie ściąga się z buzi podczas noszenia. No i pront kotka wygląda zacnie:)

BIELENDA Vanity Soft Touch kremowa pianka do golenia Kamelia, 2w1 175 g,

Pianka w rzeczywistości, jest dość gęstym jak na produkt do golenia specyfikiem o perłowo-fioletowej barwie. Lepiej sprawdzają mi się pianki, ponieważ z tego produktu bardzo ciężko wypłukać maszynkę, jest to wręcz niewykonalne, produkt zamiast ułatwiać golenie to je utrudnia.  Nie podrażnia i nie wysusza, może nawet ciut nawilża. Zdecydowanie do niego nie wrócę.

Oriflame, Płyn do kąpieli Secret Gift - 34106

Płyn ma zapach ciasteczka korzennego pomieszanego z męskimi perfumami, mi osobiście nie odpowiada. Pieni się umiarkowanie, jak każdy płyn z Oriflame. Ma lekko różowy kolor. Więcej do niego nie wrócę.