Haul wrześniowy

Pielęgnacja:

- Yves Rocher, Peeling do ciała marakuja,
- Yves Rocher, Comme Une Evidence - Perfumowane mleczko do ciała,
- Roja, Olejek mrówkowy,
- Clean Heands, Mydło antybakteryjne,
- Clean Heands, Antybakteryjny żel do rąk,
- Clean Heands, Odświeżające mydło do rąk zielone jabłko,
- Luba, Dezodorant antyperspiracyjny w chusteczce,
- Luba, Ziołowe chusteczki do higieny intymnej,
- Dove, Mus pod prysznic z olejkiem różanym
- Oriflame, Krem uniwersalny Tender Care z organicznym olejkiem z pestek granatu - 34042
- Oriflame, Płyn do kąpieli Frosted Berry Cake - 34054
- Oriflame, Balsam do ciała pod prysznic Milk&Honey Gold - 34074
- Claresa, Intensywnie regenerujące Skarpety z ekstraktem z avocado
- Claresa, Peeling do ciała  - DRAGON FRUIT 200 ml
- Mariza, Masło do ciała Granat
- I love... Masło do ciała Strawberry&Cream
- KEJ - olej jojoba złoty
- Isana, Peeling o zapachu kandyzowanych pomarańczy i słonego karmelu
- Isana, olejek pod prysznic
- Lirene, Mango i jaśmin żel z olejkiem pod prysznic

Pielęgnacja cery:

- Yves Rocher, Sensitive Vegetal Płyn micelarny,
- Novaclear, Bibułki matujące,
- Diane by Fromm, bibułki matujące,
- Motives, Lumiere de vie serum minimalizujące pory,
- Vichy, Slow Age, Nuit Creme - Krem-maska na noc,
- tołpa, 2-etapowy zabieg oczyszczająco-kojący

Kolorówka:

- Yves Rocher, Ołówek Kohl do oczu 04 Prune,
- Rimmel, Podkład Match Perfection odcień 102 Light Nude,
- Revers, Lakier do ust SHOW MATTE LIP LACQUER
- Revers, Puder rozświetlający STROBE & GLOW HIGHLIGHTER
- Revers, Podkład IDEAL COVER - kryjący numery 05

Zapachy:

- Revers, Zapachowa mgiełka do ciała BODY MIST Sparkling Kiss Szampan i Truskawki

Włosy:

- Yves Rocher, Ochronna odżywka przeciw zanieczyszczeniom z wyciągiem z moringi,
- Loton, Oczyszczający szampon z aktywnym węglem,
- Loton, Oczyszczający Detox do włosów,
- Xpel, Szampon do włosów z olejkiem makadamia,
- Xpel, Szampon do włosów z olejkiem arganowym,
- Xpel, Odżywka do włosów z olejkiem makadamia,
- Xpel, Szampon do włosów z olejkiem arganowym,
- Xpel, Maska do włosów z olejkiem makadamia,
- Xpel, Maska do włosów z olejkiem arganowym,
- Xpel, Olejek makadamia do włosów,
- Xpel, Serum do włosów z olejkiem arganwym,
- Bioelixire, Serum do włosów makadamia i colagen,
- Dott. Solari, Rozświetlający krem wygładzający
- Batiste, Suchy szampon Heavenly Volume

Denko wrześniowe

Pielęgnacja:

- Isana, Olejek pod prysznic
- Isana, My Dear Coconut, peeling pod prysznic z naturalnym olejem kokosowym, 200 ml
- Oriflame, Krem do stóp Feet Up Advanced Salvation - 23276
- Bath&Body Works Żel pod prysznic Country Apple
- BeBeauty, Balsam do ciała Pod prysznic z masłem kakaowym

Pielęgnacja cery:

- Beauty Formulas, Oil Control Tissues - Bibułki matujące
- Garnier, Czysta Skóra 3 w 1 Żel myjący+peeling+ maseczka 150 ml
- Yves Rocher, Błyskawiczna maska detoksykująca Elixir Jeunesse
- Oriflame, Krem rozjaśniający na dzień NovAge Bright Sublime SPF 20 - 32803
- Oriflame - Krem uniwersalny Tender Care z olejkiem z nasion borówki - 33445
- Nacomi, Arganowy Krem pod oczy

Kolorówka:

- Maybelline, Korektor anti age rewind
- Bell, HYPOAllergenic, hypoalergiczna baza pod makijaż w sztyfcie


Włosy:

- Kallos, Maska do włosów Latte
- Taft żel w sprayu do włosów bardzo mocny 150 ml
- Oriflame, Szampon nadający blask z brzozą i moroszką Nature Secrets - 33018

Ulubieńcy września

BELL HYPOAllergenic, Fresh Bronze Powder – hypoalergiczny puder brązujący
Venus, żel do golenia, skóra wrażliwa, rumianek, 200 ml
Oriflame, Kremowy mus do twarzy z maliną Love Nature - 31302
Paese, Cienie foliowe do powiek Foil Effect

AA, Wings of Color Summer Festival, Eye & Face & Body, cienie do aplikacji na powieki, twarz i ciało, nr 05 Unicorn Violet, 10 ml

Nie jestem na tyle odważna by użyć go na szczyty kości policzkowych, z resztą nie wyglądało by to dobrze, ponieważ mam raczej ciepły typ urody. Na powiekach w połączeniu z ciemnym fioletem wygląda pięknie. Kremowa formułą zastyga i nie zbiera się w załamaniu powieki. 

Aussie, Suchy szampon

Szampon ma przepiękny owocowy zapach. Działa, jednak odświeżenie w moim przypadku utrzymuje się dłużej po Batiste. Ma przedziwną formułę, która mam wrażenie jakby była z dodatkiem lakieru, ponieważ skleja włosy...

Isana, Peeling pod prysznic Refresh

Jest to bardziej żel z drobinkami peelingującymi, niż peeling. Jeśli ktoś lubi delikatne ścieranie będzie zadowolony, ja wolę bardziej konkretne peelingi. Pachnie bardzo świeżo, limonkowo.

Beauty Formulas, Oil Control Tissues - Bibułki matujące

Bibułki wyglądają jakby zeszły z jednej linii produkcyjnej razem z tymi marki Cettua recenzowanymi jakiś czas temu. Więc moja opinia również nie będzie się różnić. Działania nie można im odmówić, ściągają sebum nie naruszając struktury makijażu, jednak przy mojej mieszanej cerze na jednej się nie kończy, potrzeba minimum trzech, co sprawia, że produkt jest okrutnie niewydajny. Są po prostu zbyt cienkie.

AA Wings of Color, pomadka do ust, nr 04 endless love, 8 h, 6 ml

Pomadka ma chłodny odcień różo-fioletu. Aplikator jest dość precyzyjny. Formuła zastygająca, ale bez efektu wysuszonych i ściągniętych ust, nie transferuje się, dopóki nie zaczniemy jej pocierać. Mam mały problem z aplikatorem, ponieważ strasznie ciężko z powrotem włożyć go do buteleczki, jakby nie pasował. 

BELL HYPOAllergenic, Fresh Bronze Powder – hypoalergiczny puder brązujący

Tak właśnie wygląda idealny odcień bronzera. Neutralny, pasujący do większości typów urody (no może mulatki nie będą zadowolone). Jestem nim zachwycona ponieważ pięknie modeluje twarz jednocześnie nie tworząc szarej plamy. Roztarty na skórze delikatnie wpada w ciepłe tony. Ma aksamitnie gładką konsystencję. Przy mojej opalonej skórze, mam problem aby go budować, ale i tak uważam, że jest piękny. Opakowanie i wytłoczenie na produkcie cieszą oko.

Avon Senses Awakening Citrus Zing - Żel Pod Prysznic

Żel jest dość gęsty i ma zapach zielonego jabłka przełamanego cytryną, bardzo rześki, idealny na lato. Dość dobrze się pieni, aczkolwiek nie jest to taka gęsta piana jak po żelach Dove. Nie zauważyłam aby nawilżał skórę, ale też nie robi jej nic złego. 

Oriflame, Perfumowany dezodorant kulkowy Elvie - 32459

Dezodorant ma bardzo przyjemny kremowy, kwiatowy, lekko wodny i świeży zapach. Który jest dość długo wyczuwalny, więc jeśli nosicie go z wodą toaletową z tej samej serii to super, z każdą inną się kłóci. Nieźle chroni, ale jest to jedyny antyperspirant, który wysuszył mi skórę pod pachami. 

Douglas, Breath of Amazonia - Tabletka do kąpieli

Jest to najpiękniejszy zapach ze wszystkich kostek, które testowałam. Intensywny, otulający, pachnie jak dobre i drogie perfumy. Zapach czuć w łazience jeszcze długo po kąpieli. 

AA, Wings of Color Summer Festival, Face & Body, słoneczny rozświetlacz do twarzy i ciała, 30 ml

Nie powiedziałabym, że jest to typowy rozświetlacz, ponieważ nie widzę w nim drobinek. Ponadto jego kolor jest bardzo pomarańczowy, nawet na mojej opalonej na marchewkę skórze. Myślę, że można by go dodać do balsamu czy podkładu, ale na pewno nie sprawdzi się na szczytach kości policzkowych (no chyba, że u rdzennego mieszkańca Afryki). Daje efekt nawilżonej balsamem skóry, lekko mokrej. 

Mila, Lakier do włosów

Jeśli nie potrzebujecie mocnego utrwalenia będzie to produkt dla was. Musicie tyko uważać aby nie psikać go zbyt blisko włosów, ponieważ w przypadku ciemnych jest na nich strasznie widoczny.

Indigo hybrydowy lakier do paznokci too many colours

Zacznę od tego, że nie jestem specjalistą w dziedzinie paznokci. Robię je sobie od jakiegoś pół roku. Nigdy nie miałam tego w planach, wyszło samo z siebie. Po prostu będąc na różnych eventach, zazwyczaj wracałam z upominkiem w postaci lakieru hybrydowego, potem dostałam lampę i tak to się zaczęło. Miałam styczność z wieloma niezbyt znanymi markami typu: Hihybrid, Mylaq, Palu, Mistero Milano czy Make AR. Wszystkie te marki kosztują przynajmniej o połowę mniej niż Indigo.

Nigdy wam o tym nie wspominałam, bo nie czułam się specjalistą w tej kwestii. Jednak jest coś co sprawiło, że muszę wylać swoją wściekłość.

Zapragnęłam przetestować coś, co jest uznawane za "mercedesa" w kwestii hybrydy czyli Indigo, żeby mieć jakieś porównanie do tańszych marek. Tym bardziej, że zbliżało mi się wesele i potrzebowałam czegoś w kolorze sukienki. Wszak Indigo jest chyba najpopularniejszą i jedną z pierwszych marek, które weszły na polski rynek lakierów hybrydowych. Mogłabym nawet zaryzykować stwierdzenie, że od niej i od Semilaca zaczęły się kilka lat temu paznokcie hybrydowe.

Za tę cenę spodziewałam się czegoś naprawdę dobrego, co znaczenie ułatwi mi pracę. Niestety zawiodłam się na całej linii. Po pierwsze buteleczka, która przyszła wyglądała nieestetycznie, etykieta była brudna. Opakowanie jest niedopracowane, a etykieta przyszła z jednej strony odlepiona. Po drugie po otwarciu okazało się, że lakier śmierdzi jak klasyczny lakier niehybrydowy (żadna z wymienionych wyżej firm nie wydziela takiego smrodu).

Horror miał dopiero nadejść... Postanowiłam najpierw przetestować mój nowy nabytek na wzorniku, pędzelek precyzyjnością nie grzeszy, bardzo ciężko jest pokryć paznokieć nie robiąc sobie przy tym smug, podczas utwardzania przez cały paznokieć zrobiła mi się niezidentyfikowana pręga... W lakierze pływają jakieś paprochy, które musicie wydłubać z paznokcia przed utwardzeniem. Dwie warstwy nie kryją paznokcia w 100%... Po dwóch i pół tygodnia noszenia, lakier (mimo, że byłam na urlopie, więc dłonie nie były mocno eksploatowane) odprysł z brzegów 3 paznokci, pomimo dobrego ich zabezpieczania. Przysięgam, że przez pół roku pracy z innymi tańszymi hybrydami nic takiego nie miało miejsca. 

Na plus jest tu tylko kolor, klasyczny, jasny nude, bo faktycznie pasował do opalonych dłoni i mojej jasnej sukienki.

Ja się pytam za co tu się płaci te 60 zł za buteleczkę?! Wydałam swoje ciężko zarobione pieniądze i jestem zła, bo kupiłam niesamowite gówno. Indigo powinno chyba brać przykład co do jakości od tańszych, mniej znanych marek. Nie polecam i nigdy nie wrócę. Zastanawia mnie tylko fenomen tych lakierów i to jak ktoś może pracować tylko na nich. A może to tylko kolekcja Natalii Siwiec jest takim failem? Nie zamierzam chyba tego sprawdzać. Dajcie znać jak to jest u was z hybrydą od Indigo. Przepraszam za przydługi tekst, ale musiałam wylać swoje żale:)

Oriflame, Kremowy mus do twarzy z maliną Love Nature - 31302

Krem faktycznie ma formę musu. Nie ukrywam, że pierwszy raz się z taką spotykam i bardzo mi się podoba! Dość dobrze nawilża i przepięknie pachnie maliną. 

Biolaven, Serum przeciwzmarszczkowe do twarzy i szyi.

Serum jest właściwie mieszanką olejków. Nie zapycha skóry, nawilża. Ma bardzo specyficzny ziołowy, ostry zapach, który nie każdemu może się spodobać. Dobrze, że nałożony na niego krem go neutralizuje.Cudownego wyprasowania istniejących już zmarszczek nie zauważyłam.

tołpa, dermo face physio, tonik-serum, 2w1

Tonik jest bardzo przyjemny w użytku. Ma bardzo ładny zapach charakterystyczny dla produktów tołpy i zostawia skórę lekko nawilżoną. 

AA, Bubble Mask, maska bąbelkowa, elastyczność i gładkość, olej arganowy + kolagen, 8 ml

Maseczka ma bardzo chemiczny, wręcz nieprzyjemny zapach. Zachowuję się dokładnie tak samo jak testowana przeze mnie wcześniej zielona. Skóra po jej użyciu jest lekko wygładzona i przyjemna w dotyku. Jednak, gdy nałożyłam ją na twarz, zaczęła piec mnie skóra... 

Venus, żel do golenia, skóra wrażliwa, rumianek, 200 ml

Żel ma taką samą formułę jak te testowane przeze mnie wcześniej z Gillette, czyli po wydobyciu ma formułę różowego żelu, a po rozsmarowaniu na ciele zamienia się w białą, gęstą pianę. Jest to najlepszy produkt do golenia jaki kiedykolwiek miałam. Ponieważ nie dość, że ułatwia golenie to zostawia skórę lekko nawilżoną. Ma też bardzo miły zapach kwiatków rumianku znalezionych dopiero co na łące. 

Motives, Lumiere de vie serum minimalizujące pory

Jest to produkt, którego używamy pod makijaż. Zachowuje się trochę jak krem koloryzujący, mimo, że ma kolor beżowy po rozsmarowaniu na skórze staje się przezroczysty. W dni kiedy akurat nie nosicie makijażu można go również stosować, ponieważ dzięki zawartości krzemionki ładnie odbija światło tuszując tym samym drobne niedoskonałości typu przebarwienia. Tuszowanie porów dzieje się a tej samej zasadzie, serum wam ich nie wyprasuje, nie sprawi, ze cudownie znikną ale przez odbicie światła zrobi iluzję, dzięki której będą mniej widoczne. Bardzo fajnie nawilża skórę, która po jego użyciu jest miękka i przyjemnie gładka. Formuła jest lekka i bezzapachowa. Opakowanie bardzo estetyczne i szklane.

AA, Bubble Mask, maska bąbelkowa, wygładzenie i nawilżenie, alga różowa + kwas hialuronowy, 8 ml

Maseczka, podobnie jak dwie pozostałe zostawią skórę przyjemnie gładką. Ma też prawie niewyczuwalny dla nosa miły zapach. Charakteryzuje ją też lekka formuła. 

Voesh Rękawice Kolagenowe

Rękawiczki mają przyjemny, kwiatowy zapach. Pachną jak dobre perfumy. Super nawilżają i sprawiają, że skóra wygląda na "zdrową", jest przyjemnie gładka i miękka. 

REGENERUM regeneracyjne serum do rzęs i brwi wymagających wzmocnienia

Moje brwi serum nie potrzebują, z kolei lubię tego typu produkty stosować na rzęsy. Nie zauważyłam, aby  jakoś niebotycznie one urosły, ale efekt po poprzedniej odżywce został utrzymany, są gęste, jakby grubsze, bardziej czarne i nie wypadają, więc ja jestem zadowolona. Co najważniejsze, bałam się, że mogą mi podrażniać moje wrażliwe oczy, co miało niestety miejsce z innymi odżywkami, nic takiego się nie zdarzyło. Bardzo też podoba mi się podwójna formuła, wielkość tych odżywek jest chyba nie od zużycia.

Efektima, płatki pod oczy, przeciwzmarszczkowe

Wiecie co? Przetestowałam w swoim życiu całą masę różnych kosmetyków, a nigdy nie miałam płatków pod oczy! Postanowiłam to zmienić i udałam się do Rossmanna na łowy.  Nie wiem jak te płatki to robią, ale faktycznie widać różnicę przed i po zastosowaniu, skóra wygląda na gładszą, lekko rozświetloną i bardziej napiętą. Jestem pozytywnie zaskoczona tym produktem, ponieważ nie sądziłam, że coś zdziała i że go potrzebuję. Chyba muszę go włączyć do stałej pielęgnacji.

Regenerum, regeneracyjne serum do włosów, 125 ml

Teoretycznie moje włosy nie są one zniszczone przez farbowanie czy inne zabiegi z użyciem wysokiej temperatury, ale jak wiecie mam włosy kręcone, wysokoporowate, suche i wiecznie napuszone. Dlatego zdecydowałam się przetestować serum od marki Regenerum. Stosuję je zamiast odżywki do włosów, ponieważ w formule jest bardzo podobne do odżywek. Jestem pozytywnie zaskoczona, ponieważ moje włosy są bardzo przyjemnie gładkie i miękkie w dotyku po zastosowaniu tego produktu. Zaskoczyłam się ogromnie, ponieważ efekt ten nie utrzymuje się tylko do kolejnego mycia, ale znacznie dłużej! Nie obciąża włosów. Wygodna tubka z miękkiego plastiku pozwala zużyć produkt do końca. Jedyne co mi do końca nie pasuje to zapach, mimo, że z tubki ma delikatny neutralny zapach to w kontakcie z wodą i włosami dla mojego nosa robi się średnio przyjemny, ale dla efektu zregenerowanych włosów, jestem w stanie to znieść.

Oriflame - Woda perfumowana Amber Elixir - 11367

Woda jest bardzo ciepła (nie ciężka). Zapach wieczorny, jesienny, zmysłowy, otulający. To zapach z kategorii tych, że jak się w niego ubierzemy to od razu robi nam się cieplej. Czuć w nim czekoladę pomieszaną z pomarańczami. Bardzo trwały, mi się podoba. Flakonik też ładny.

REGENERUM regeneracyjne serum do ciała nawet do bardzo suchej i odwodnionej skóry

Serum bardzo szybko się wchłania, zostawia skórę przyjemnie nawilżoną na długie godziny. Zostawią lekką powłoczkę, ale nie brudzi ubrań i nie musimy czekać aż się wchłonie. Dzięki unikalnej formule pianki szybko się również rozprowadza po ciele. Ma delikatny, lekko owocowy, przyjemny zapach. Forma aplikacji jest tu niewątpliwie atutem, bo myślę, że będzie wydajny. 

Delia, Krem - pianka do stóp 60 ml GOOD FOOT PODOLOGY

Pianka ma bardzo lekką formułę, nakładając ją czuje się jakbym maziała się pianką do golenia. Dość szybko się wchłania i zostawia na skórze tłustą powłoczkę. Nie zauważyłam żeby dawała nawilżenie równe kremom do stóp.

REGENERUM, regeneracyjna kuracja do stóp nawet bardzo suchych i zniszczonych

Skarpetki z pozoru wyglądają tak jak wszystkim znane złuszczające, jednak te nie mają takich właściwości. Rewelacyjnie nawilżają, regenerują stopy i odświeżają (koją). Sprawiają, że widać różnicę, bo skóra jest bardziej miękka. Bardzo intensywnie pachną różami. Myślę, że sięgnę po nie jeszcze nie raz i nie dwa.