Teoretycznie moje włosy nie są one zniszczone przez farbowanie czy inne zabiegi z użyciem wysokiej temperatury, ale jak wiecie mam włosy kręcone, wysokoporowate, suche i wiecznie napuszone. Dlatego zdecydowałam się przetestować serum od marki Regenerum. Stosuję je zamiast odżywki do włosów, ponieważ w formule jest bardzo podobne do odżywek. Jestem pozytywnie zaskoczona, ponieważ moje włosy są bardzo przyjemnie gładkie i miękkie w dotyku po zastosowaniu tego produktu. Zaskoczyłam się ogromnie, ponieważ efekt ten nie utrzymuje się tylko do kolejnego mycia, ale znacznie dłużej! Nie obciąża włosów. Wygodna tubka z miękkiego plastiku pozwala zużyć produkt do końca. Jedyne co mi do końca nie pasuje to zapach, mimo, że z tubki ma delikatny neutralny zapach to w kontakcie z wodą i włosami dla mojego nosa robi się średnio przyjemny, ale dla efektu zregenerowanych włosów, jestem w stanie to znieść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz