czwartek, 16 listopada 2017
NYX, Ombre Blush, Odcień: Mouve Me
Jest to najpiękniejszy odcień różu jaki miałam w życiu. Idealny, nienachalny, stonowany, po prostu cudowny. Za pierwszym pociągnięciem pędzla odcień jest delikatny ale można go stopniować, efekt przejścia ombre niesamowicie cieszy oko. Mimo to, że w opakowaniu wygląda na ciemny, zgaszony i trochę trupi, na skórze wygląda zupełnie odwrotnie. Odnoszę też wrażenie, że będzie uniwersalny i będzie pasował wielu typom urody. Ma piękne, satynowe wykończenie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zastanawiałam się nad nim kilka razy, jednak nigdy nie kupiłam. Teraz chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuń