środa, 15 listopada 2017

NYX, bibułki matujące z olejkiem z drzewa herbacianego



Są to bibułki, którym najbliżej do mojego bibułkowego ideału czyli tych z Oriflame. Są tak samo grube, jedna w zupełności wystarczy żeby zmatowić całą twarz. Ale jednocześnie w swojej strukturze bardzo przypominają mi tanie bibułki "no name" zamówione gdzieś w Internecie za nie więcej jak 5 zł ,więc po co przepłacać? Nie naruszają struktury makijażu.

2 komentarze: