Lakier mimo swojego wściekłego koloru, jest całkiem fajny, nie smuży, dobrze kryje już przy jednej warstwie. No i bije rekordy trwałości, ponieważ przetrwał na pazurkach równo tydzień! Na zdjęciu trzydniowe paznokcie, lekko starte na końcówkach, ale wciąż z błyskiem nadanym przez top coat z tej samej serii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz