Opakowanie rozsypało się już przy pierwszym użyciu, a bibułki są pioruńsko cienkie. Nie polecam, kupiłam, ponieważ moja ciekawska natura wzięła górę. owszem matowią ale trzeba zużyć kilka kawałków, które przy odrywaniu rozpadają się na części, nie naruszają struktury makijażu.
Nie widziałam nawet takich;)
OdpowiedzUsuń