Hydrolatu najczęściej używam jak toniku, aby przywrócić skórze odpowiednie PH, by kolejne nakładane kosmetyki dobrze się wchłaniały. Kilka razy w tygodniu robię sobie z niego maseczkę tonikową, nalewam odrobinę na czystą płachtę (taką z jakiej wykonane są koreańskie maseczki) w tej roli też się fajnie sprawdza. Mam wrażenie, że lekko nawilża skórę. Ten produkt zachwyca fajną szatą graficzną i bardzo dobrym rozpylaniem. Ma prawie niewyczuwalny, delikatny zapach.
sobota, 29 grudnia 2018
Danowiec, Hydrolat z róży damasceńskiej
Hydrolatu najczęściej używam jak toniku, aby przywrócić skórze odpowiednie PH, by kolejne nakładane kosmetyki dobrze się wchłaniały. Kilka razy w tygodniu robię sobie z niego maseczkę tonikową, nalewam odrobinę na czystą płachtę (taką z jakiej wykonane są koreańskie maseczki) w tej roli też się fajnie sprawdza. Mam wrażenie, że lekko nawilża skórę. Ten produkt zachwyca fajną szatą graficzną i bardzo dobrym rozpylaniem. Ma prawie niewyczuwalny, delikatny zapach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Toniki różane fajne są do łączenia z glinkami
OdpowiedzUsuńzazwyczaj zieloną glinkę mieszam z olejkiem wtedy nie zastyga i mam maseczkę dwa w jednym oczyszczająco-nawilżającą, bo jestem leniwcem, ale dzięki, zaraz spróbuję!:)
OdpowiedzUsuń