wtorek, 11 lutego 2020

Oriflame Woda perfumowana Possess - 30886 i Perfumowany krem do ciała Possess - 31784



Jest to zapach szyprowo-słodki. Zdecydowanie zimo-jesienny na wieczorową porę. Zapachem który głównie czuję jest wanilia, przez co staje się też on bardzo trwały. Mimo, że wolę zapachy owocowe ten jest dla mnie idealny na jesienne i zimowe wieczory. To ten rodzaj zapachu, którym spryskując szalik od razu robi się nam cieplej. Flakonik też niczego sobie. Nie podoba mi się tylko ten tandetny złoty plastik przy nim, gdyby to było metalowe to zupełnie inaczej! Nie wiem czy kupię ponownie, ponieważ zapachy szybko mi się nudzą, mam ich też sporo w zapasie. Trwałość to jakieś 3 godziny. Jeśli zaś chodzi o krem do ciała, to zaryzykuję stwierdzenie, że przez to, że nie jest tak intensywny jak woda perfumowana to nawet bardziej mi się podoba. Szybko się wchłania, nawilża, zapach i nawilżenie nie zostaje jednak zbyt długo na skórze. 

1 komentarz:

  1. Ten zapach od pewnego czasu mnie intryguje, a to za sprawą butelki. Wygląda przepięknie! Jednak opis wody nie do końca mnie przekonuje - jestem raczej zwolenniczką delikatnych i lekkich perfum.

    OdpowiedzUsuń