Kosmetyczne rozterki blogerki
niedziela, 9 lutego 2020
Anastasia Beverly Hills, paleta cieni Modern Renaissance
Cienie są tej samej jakości co w Norvinie, łatwo się blendują, pigmentacja to obłęd. Inny level makijażowy niż to co miałam do tej pory. Kolory też cudne.
1 komentarz:
Marzycielka
9 lutego 2020 13:04
Bardzo podobają mi się odcienie w tej paletce :)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo podobają mi się odcienie w tej paletce :)
OdpowiedzUsuń