wtorek, 31 października 2017

Haul październikowy



Pielęgnacja:

- LPM, Żel pod prysznic
- Perfecta, Total Repair, wulkaniczny peeling enzymatyczny do stóp, 80 g
- Yves Rocher, Energizujący żel peelingujący pod prysznic malina & mięta pieprzowa
- Yves Rocher, Relaksujący żel pod prysznic i do kąpieli lawenda & jeżyna
- Douglas, Seaweed & Sea Minerals - Tabletka do kąpieli
- Douglas, Polynesian Dream - Fizzing Bath Cube
- Douglas, Beauty of Hawaii - Fizzing Bath Cube - Tabletka do kąpieli
- Douglas, Breath of Amazonia  - Tabletka do kąpieli
- Douglas, Harmony of Ayurveda - Fizzing Bath Cube - Tabletka do kąpieli
- Oriflame, Krem do stóp Feet Up Cherry Delights - 33529
- Oriflame, Krem uniwersalny Tender Care - 1276

Pielęgnacja cery:

- Garnier, Czysta Skóra 3 w 1 Płyn micelarny 400 ml
- Garnier, Czysta Skóra Matujący tonik zwężający pory 200 ml
- Garnier, Czysta Skóra 3 w 1 Żel myjący+peeling+ maseczka 150 ml
- Garnier, Czysta Skóra Oczyszczający żel zwężający pory 200 ml
- Oriflame, Odświeżający tonik Optimals Hydra - 33995
- Oriflame, Serum nawilżające Optimals Hydra - 33135
- Oriflame, Odświeżający żel do mycia twarzy Optimals Hydra - 32415
- Oriflame, Kojący żel do demakijażu oczu NovAge - 32664
- Nivea, Q10 plus C, przeciwzmarszczkowy krem na noc, odmłodzona+pełna energii cera, 40 ml
- NIVEA, Q10 plus C, przeciwzmarszczkowy krem na dzień, odmłodzona+pełna energii cera, SPF 15, 50 ml
- NYX, bibułki matujące z olejkiem z drzewa herbacianego

Kolorówka:

- NYX, Ombre Blush, Odcień: Mouve Me
- NYX, Soft Matte Lip Cream, nr 14
- Clinique, Eyeliner Pretty Easy
- MAC, Pomadka Russian Red
- Bell, Wodoodporny utrwalacz tuszu do rzęs
- Bell, Wosk do brwi w kredce, kolor: szatynka
- Bell, HYPOAllergenic Long Wear Mascara – Hypoalergiczny długotrwały tusz zmywalny wodą
- Bell, HYPOAllergenic  5-in-1 Make-Up Foundation SPF 25 – Hypoalergiczny kremowy podkład matujący 5w1
- Bell, HYPOAllergenic Long Wear Eye Pencil – Hypoalergiczna długotrwała konturówka do oczu w sztyfcie
- Bell, HYPOAllergenic  Fixing Mat Loose Powder – Hypoalergiczny sypki puder utrwalający
- Eveline, All Day Ideal Stay, baza pod pomadkę, utrwalająca kolor, 8w1
- Wibo, Rice Powder, puder sypki, 5,5 g
- Wibo, Forever Top Coat, bezbarwny top coat do ust, 5 ml
- Wibo, Ultra Matte, matowa pomadka do ust z formułą długotrwałą, nr 1 Royal Pink
- Maybelline, Color Tattoo, cień do powiek, nude
- Lovely, K'Lips, pomadka i konturówka do ust, nr 2
- Lovely, Gold Highlighter, rozświetlacz do twarzy o ciepłym odcieniu
- Yves Rocher, Podkład wygładzająco-rozświetlający
- Rimmel, Stay Matte, szminka w płynie, nr 210, 5,5 ml

Zapachy:

Oriflame, Woda perfumowana Love Potion - 22442
Yves Saint Laurent - Black Opium - woda perfumowana 10 ml

Włosy:

- Kallos, Maska do włosów Arganowa
- Kallos, Maska do włosów Latte

poniedziałek, 30 października 2017

Denko październikowe



Pielęgnacja:

- Oriflame, Krem pod prysznic Nature Secrets z nawilżającą bazylią i brzoskwinią - 25178
- Oriflame, SPRAY DO STÓP FEET UP SUMMER FRESH 150 ML - 33639
- BANIA AGAFII PEELING DO STÓP REDUKCJA NAGNIOTKÓW
- TUTTI FRUTTI Papaja & Tamarillo cukrowy peeling do ciała 300g
- Ziaja, brzoskwiniowy płyn do higieny intymnej
- Yves Rocher, Dezodorant w kulce kwiat Lotosu z Laosu
- Isana, Olejek pod prysznic

Pielęgnacja cery:

- Mixa, Optymalna tolerancja, Płyn Micelarny, bardzo wrażliwa i reaktywna skóra twarzy i powiek, 400 ml
- Bielenda #InstaPerfect Matt & Clear Bibułki matujące 100 szt.
- Sephora, bibułki matujące
- Biocosmetics, Glinka zielona do cery tłustej, łojotokowej, trądzikowej i mieszanej, 100g
- Oriflame, Ujędrniający krem pod oczy Royal Velvet - 22815
- Oriflame, Rozjaśniająca esencja NovAge Bright Sublime - 32805
- Oriflame, Tonik Optimals Age Revive - 32417

Kolorówka:

- P2, podkład w żelu
- Theatric, płyn do dezynfekcji pędzli
- Eveline, Magical gel
- Bourjois Ujednolicający Puder w kompakcie Healthy Balance 52 Vanilla
- Astor, Eye Artist, eyeliner, czarny, 2,5 ml
- Golden Rose, Lash Primer

Zapachy:

Oriflame, woda toaletowa Eclat - 13824

Włosy:

- Dove, Oxygen&Moisture, odżywka do włosów
- Yves Rocher, Szampon zwiększający objętość włosów
- Batiste, Divine Dark, suchy szampon dla brunetek, 200 ml

niedziela, 29 października 2017

Ulubieńcy października

Bell, Hypoalergiczna pudrowa pomadka do ust odcień 6
Oriflame, Krem uniwersalny Tender Care z olejkiem z nasion żurawiny - 33446
Oriflame, KREM DO STÓP FEET UP SUMMER FRESH 75 ML - 33637
Wellness & Beauty, olejek do ciała, mango i papaja

sobota, 28 października 2017

Marion, Balsam na małe sprężynki



Balsam pachnie bardzo podobnie jak krem do loków również tej marki. Trochę podkreśla skręt, ale bez większego szału. Na duży plus, że zapobiega puszeniu, ma kremową konsystencję.








piątek, 27 października 2017

AA, Maseczka liftingująca


Producent obiecuje lifting i poprawę konturu, więc spodziewałam się czegoś ultra nawilżającego. Zaleca też zostawienie jej na noc, więc myślałam, że jak rano wstanę to nie poznam się w lustrze. Nic takiego nie nastąpiło niestety. Owszem troszkę nawilżyła ale nie więcej niż zwykły krem na noc. Pachnie delikatnie jakby miodem. Ma lekką konsystencję. Wystarczyła z powodzeniem na dwa użycia, saszetka ma 10 ml.



czwartek, 26 października 2017

Bell, Hypoalergiczna pudrowa pomadka do ust odcień 6



Nie powiedziałabym, że jest to taki typowy mat, raczej półmat. Pomadka łatwo się rozprowadza na ustach, ma bardzo intensywny pigment. Delikatnie, przyjemnie pachnie i nie wysusza ust, bardzo komfortowo się ją nosi. Kolor to przepiękny, zgaszony, ciemny róż, mój ideał. Jest też dość trwała.

środa, 25 października 2017

Gillette, Satin Care Avocado Twist, żel do golenia, 200 ml


Pianka, a właściwie żel zamieniający się w piankę, spełnia swoją funkcję w 100%. Nie podrażnia i nie wysusza skóry oraz ułatwia golenie maszynka jednorazową. Jeśli chodzi o zapach to  powiedziałabym raczej, że jest to bardziej melon z awokado niż samo awokado. Pianka jest dość gęsta, jednak mało wydajna w porównaniu np. do żelu do golenia zmieniajacego się w piankę z Isany.

wtorek, 24 października 2017

Bielenda, Skin Clinic Pofessional, uszlachetniony olejek arganowy do oczyszczania i mycia twarzy, 140 ml


Olejek jest bardzo podobny do tego z Marion, lecz ten zdecydowanie ładniej pachnie. Wyczuwalny jest zapach oleju arganowego. Dobrze oczyszcza i lekko nawilża skórę, zostawią ją przyjemnie gładką. W trakcie masowania lekko się pieni.

poniedziałek, 23 października 2017

AA, Maseczka wygładzająca


Maseczka pachnie przyjemnie, delikatnie i świeżo, fajnie nawilża. Zostawiałam ją na noc i rano skóra była przyjemnie miękka, ale nie był to jakiś bardzo spektakularny efekt. Produkt ma lekką konsystencję i 10 ml, starcza na dwa użycia. Przeczytałam właśnie w Internecie, że seria "mezzo laser" dedykowana jest kobietom 40-50 +, zatem nie jest to produkt dla mnie, ale skoro na mojej skórze sprawdził się przeciętnie, to u pań w wieku eleganckim nie sprawdzi się prawdopodobnie wcale.







niedziela, 22 października 2017

Oriflame, Krem uniwersalny Tender Care z olejkiem z nasion żurawiny - 33446


Krem uniwersalny, to produkt, który jest w mojej kosmetyczce od lat. Stosowałam go dawno przed tym nim 10 lat temu zostałam konsultantką Oriflame. Nie wyobrażam sobie, że mogło by go nie być w mojej kosmetyczce. Jako, że dawno nie pisałam o jego właściwościach, za każdym razem odsyłałam was do starszych wpisów to pozwolę je sobie w tym poście przypomnieć. Jest to produkt wielofunkcyjny. Można go stosować na usta jako balsam, na suche łakocie, pięty lub kolana oraz skórki wokół paznokci. Doskonale łagodzi również ukąszenia po komarach, a nawet pomaga skórze po kąpieli słonecznej. Mimo maleńkiego opakowania jest wydajny, bo starcza nawet na pół roku użytkowania. Ostatnio odkryłam również, że jest wybawieniem na alergie skórne, a także na usta jako baza pod matowe pomadki. Wersja z żurawiną pachnie subtelnie ale pięknie.

sobota, 21 października 2017

Yves Rocher, Szampon w kremie


Szampon faktycznie ma konsystencję gęstego kremu i nie pieni się, mimo to bardzo dobrze oczyszcza skórę. Włosy po nim są bardzo miękkie. Pachnie jak wszystkie kosmetyki do włosów Yves Rocher (trawą). Ale... coś ostatnio powoduje u mnie wręcz atopowe zapalenie skóry głowy i nie jestem pewna czy winne nie są szampony Yves Rocher, muszę ten problem jeszcze zbadać. 

piątek, 20 października 2017

Oriflame, Perfumowany krem do ciała Eclat Femme - 30592


Krem na dość treściwą konsystencję, nawilża ale na krótko. Pachnie subtelnie, dużo delikatniej niż perfumy z tej samej linii, zapach rekordowo szybko znika ze skóry. Zawiodłam się, możliwe, że nie przypadł mi do gustu dlatego, że przyzwyczaiłam się do jakości jaką oferuje Bath&BodyWorks w swoich balsamach i kremach do ciała.

czwartek, 19 października 2017

Garnier, Czysta Skóra 3 w 1 Żel myjący+peeling+ maseczka 150 ml



Stosowanie tego produktu jako peeling i produkt myjący jednocześnie lekko mówiąc mija się z celem, ponieważ w jaki sposób tego nie nałożymy zachowuje się na skórze tak samo. Jako peeling ściera zbyt słabo, z kolei jako produkt do codziennego mycia za bardzo. Na szczęście jest jeszcze trzecia opcja i w tej roli kosmetyk sprawdza się rewelacyjnie, fajnie oczyszcza i lekko chłodzi buzię. Mimo tego, że nie przypadły mi do gustu jego dwie pierwsze funkcje, myślę, że "z braku laku" sprawdzi się idealnie na wyjazdach. Ma delikatny zapach.

środa, 18 października 2017

Oriflame, Tonik Optimals Age Revive - 32417


Jest to tonik o najbardziej intensywnym zapachu jaki miałam i jaki Oriflame ma w swojej ofercie. jest to zapach bardzo specyficzny, trochę świeży, trochę przypominający kosmetyki czy perfumy luksusowe. Spełnia swoje zadanie znakomicie i bardzo przyjemnie się go używa. Mało tego! Odkąd zaczęłam go używać (jakiś miesiąc) moja zmarszczka mimiczna się nieznacznie spłyciła! W życiu nie pomyślałabym, że to będzie zasługa toniku, a jednak!

wtorek, 17 października 2017

Bell HYPOAllergenic, podkład nawilżająco-matujący o konsystencji galaretki, 02 Ligth Sand Beige




Zawiodłam się na tym produkcie, jeśli chodzi o jego konsystencję galaretki. Niestety ja w nim żadnej galaretki nie widzę, nie ukrywam, że nabyłam go właśnie dlatego, żeby na własnej skórze przetestować innowacyjną formułę. Konsystencja prawie niczym nie różni się od tradycyjnego podkładu, powiedziałabym, że jest raczej bardziej gęsta. Gdy przetestowałam go na dłoni stwierdziłam, że będzie bublem, ponieważ powchodził w pory i wyglądał nieestetycznie. Nakładany na twarzy gąbką typu Beauty Blender nie robi takich niespodzianek. Utrzymuje się na mojej mieszanej buzi rewelacyjnie. Mogłabym zaryzykować stwierdzenie, że jest to najbardziej trwały podkład drogeryjny (na równi z Catrice HD). Jest on średniokryjący i można nim budować krycie. Stety czy niestety zaskoczyła mnie mocno kolorystyka. Są tylko trzy odcienie i to dość jasne, zamówiłam sobie odcień nr 2 obawiając się, że nawet po lecie może być za ciemny, niestety okazało się, że jest dużo za jasny! Opakowanie mimo, że wygląda na szklane i solidne takie nie jest. Jest plastikowe i nie przeżyło transportu, na pierwszym zdjęciu widać pęknięcia.

poniedziałek, 16 października 2017

Oriflame, KREM DO STÓP FEET UP SUMMER FRESH 75 ML - 33637


Jestem bardzo zadowolona z faktu, że krem zawiera w składzie mocznik, który dość dobrze nawilża skórę. Do tego ma konsystencję średniogęstą i przepięknie owocowo pachnie. Zapach poziomek i rababaru złamany jest lekko mentolem i kojarzy się z latem.

sobota, 14 października 2017

Oriflame, Krem pod prysznic Nature Secrets z nawilżającą bazylią i brzoskwinią - 25178


Podobnie jak jego brak w wersji granat i wanilia dobrze się pieni i oczyszcza skórę. Nie podrażnia, nie wysusza i starcza prawie na miesiąc regularnego stosowania. Zapach bardzo przyjemny, orzeźwiający. W cenie regularnej raczej bym go nie kupiła.

piątek, 13 października 2017

Natural, Olej z krokosza barwierskiego



Olej kupiłam, ponieważ usłyszałam o jego cudownych właściwościach opóźniających odrastanie włosków po goleniu. Po pierwsze nie polecam tej marki, gdyż pierwsza przesyłka od nich była tak zapakowana, że nie dotarła do mnie w całości... Owszem dostałam drugą, ale musiałam na nią dłużej czekać. No i ma bardzo krótką datę do zużycia, tylko cztery  miesiące. Niestety albo mam jakiś felerny olej, albo u mnie to nie działa. Poza tym, olejek jest tak tłusty, że niemożliwością jest żeby się wchłonął nawet po nastu godzinach. Dodatkowo pachnie jak zwykły olej spożywczy...

czwartek, 12 października 2017

Cien, płyn do kąpieli oliwka z awokado



Płyn ma zapach charakterystyczny dla całej marki szczególnie jeśli chodzi o mydła w płynie do rąk. Aczkolwiek ja tu awokado nie czuje, taki po prostu mydlany, świeży zapach. Dość dobrze się pieni. Robi co ma robić, lecz nie zachwycił mnie na tyle, żeby sięgnąć po niego ponownie.

środa, 11 października 2017

Only Bio - kosmetyki naturalne.

Już dawno chciałam zacząć wymieniać kosmetyki na te bardziej naturalne, ale jakoś nigdy nie było mi do nich po drodze... bałam się, że nie przypadną mi do gustu, będą nieciekawie pachnieć, nie będą skuteczne itd. dopóki nie trafiłam na OnlyBio!
Bazą wszystkich produktów jest biosurfaktyna z rzepaku. Czymże jest ten tajemniczy składnik? Zastępuję on popularny w kosmetykach do mycia SLS, czyli substancję czynną odpowiedzialną za pienienie. Powiem wam, że jestem w szoku, że coś co nie ma w składzie SLS czy jego pochodnych pieni się i całkiem nieźle oczyszcza.
Ale przejdźmy do dobroci widocznych na zdjęciu, wszystkie mają opakowania, które robią wrażenie, ponieważ wykonane są z ciemnego szkła, w moje ręce wpadły następujące produkty:



Żel pod prysznic- produkt, który testowałam jako pierwszy, więc to on mnie najpierw zaskoczył, tym że nie dość, że dobrze oczyszcza, bardzo dobrze się pieni i ma neutralny, prawie niewyczuwalny zapach. Jego dodatkowym atutem jest pompka, która dozuje idealną ilość produktu. Nie wysusza skóry, nie podrażnia i ma średniogęstą konsystencję.

Płyn do kąpieli - od żelu różni go nieco zapach, wyczuwam w nim nutkę cytryny, również ku mojemu zaskoczeniu świetni spienił mi wodę w wannie.

Szampon - ostatnio mam problem ze skórą głowy, i nie jest to łupież a potworne wręcz atopowe łuszczenie się, którego doznałam po szamponie z Yves Rocher... Wiecie również, że ja mam się na bakier z szamponami, bo większość u mnie powoduje łupież... Spotkało mnie kolejne miłe zaskoczenie, ponieważ nie dość, że po użyciu tego produktu nie wystąpił łupież to stan skóry mojej głowy  znacznie się poprawił. Śmiało mogę go polecić osobom, które tak jak ja borykają się z łupieżem, a także atopowcom i alergikom.

Płyn micelarny - może nie jest tak skuteczny jak nafaszerowany chemią Garnier czy inny drogeryjny, ale jest dla mnie miłą odmianą. Oczyszcza dobrze, ale nie tak szybko jak Garnier (wystarczyło przyłożyć nasączony wacik i rozpuszczał makijaż w mig). Na demakijaż trzeba poświęcić więcej czasu i pocierać skórę kilkakrotnie. O dziwo myślałam, że przy tej konsystencji pompka będzie niezbyt trafionym pomysłem, a okazała się całkiem niezłym rozwiązaniem, bo jedna doza to idealna porcja na wacik. Producent mówi, że to płyn tylko to zmywania makijażu twarzy. Przecież nie byłabym sobą jakbym nie przetestowała czy  zmyje makijaż oczu... Nie popełniajcie tylko mojego błędu i nie zmywajcie nim oczu, bo to niezbyt przyjemna sprawa. Szkoda, że nie można zmywać nim całego makijażu...

Płyn do prania - nie ukrywam, że to produkt, którego byłam chyba najbardziej ciekawa, ponieważ nie wierzyłam, że faktycznie będzie dopierał! Znowu miłe zaskoczenie, ponieważ okazało się, że nie dość, że odpiera to pranie jeszcze przyjemnie pachnie:)
Podsumowując kosmetyki naturalne bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły i myślę, że będę sięgać po nie częściej.

Jeśli jesteście ciekawi tych czy innych produktów, to więcej informacji znajdziecie tu: http://onlybio.eu.com/
Na stronie dostępna jest też mapka sklepów.

wtorek, 10 października 2017

Co warto kupić na promocji -55% w Rossmannie?

Dziś startuje promocja na kosmetyki kolorowe. Oprócz tutaj wymienionych produktów polecam zapoznać się z moim poprzednim postem:

https://anja-ori.blogspot.com/2017/04/co-warto-kupic-na-promocji-55-w.html

Oczy: 

- Maybelline, Brow Precise, maskara do brwi, Deep Brow, 8 ml,

Twarz:

- Wibo, Puder bananowy
- Wibo, Puder fixujący
- Bell HYPOAllergenic, podkład nawilżająco-matujący o konsystencji galaretki (recenzja wkrótce)

Usta:

- Bell, Hypoalergiczna pudrowa pomadka do ust odcień 6 (recenzja wkrótce!)

Paznokcie:

- Miss Sporty, Peel Off, baza - malujesz i zdejmujesz, 8 ml

poniedziałek, 9 października 2017

Avon, Maseczka rewitalizująca z ekstraktem z czarnego kawioru




Maseczka jest z tych peel off, ma w sobie złote drobinki, które w żaden sposób nie zostają na twarzy po ściągnięciu. Gdy tylko  nałożę ja na skórę, czuję przyjemne uczucie chłodu ale tylko przez chwilę. Maseczka bardzo mocno pachnie "męskim" kosmetykiem. Nie zauważyłam absolutnie żadnych efektów po zdjęciu tej maseczki ani przy regularnym jej stosowaniu. Dla mnie bubel, straciłam pieniądze...

niedziela, 8 października 2017

Batiste, Lakier do włosów Hold Me


Lakier do włosów nie skleja ich i nie obciąża jednocześnie utrwalając fryzurę. To pierwszy lakier jaki miałam okazję testować, którego formuła jest tak lekka, że jest na włosach nieodczuwalny a mimo to fryzura jest utrwalona. Mam włosy kręcone, suche, wysokoporwate. Nie ma przykrego zapachu jak inne tego typu produkty. Podoba mi się też design jego opakowania.

sobota, 7 października 2017

Bell, Podwójny róż nr 02


Zdjęcie przedstawia, wszystkie trzy recenzowane ostatnio produkty z Bell w akcji.



W tym produkcie zaskoczyła mnie mała gramatura, ale to w sumie dobrze, ponieważ da się go przynajmniej zużyć do końca, niestety nigdzie na opakowaniu nie znalazłam ile go jest. Po lewej stronie mamy zimny, intensywny odcień różu, po prawej ciepły, lekki i satynowy. Możemy nakładać je albo oddzielnie albo połączyć w zależności jakiego efektu potrzebujemy. Róż jest średnio napigmentowany, osoby z niewprawioną ręką nie zrobią sobie nim krzywdy. Mam tylko jedno "ale" do tego produktu... Jestem niestety estetą i zwracam uwagę na takie niedociągnięcia, obie części różu są "nierówne" a linia je dzieląca biegnie jakby nieco po skosie, nie wiem czy wszystkie tak mają czy tylko mi się trafił felerny egzemplarz. Róż dobrze blenduje się z innymi produktami, nie znika w ciągu dnia, naprawdę jest to ciekawy produkt w przystępnej cenie.

piątek, 6 października 2017

Wellness & Beauty, olejek do ciała, mango i papaja, 150 ml,



Olejek przepięknie, owocowo pachnie i fajnie nawilża skórę. Chyba zostanie moim ulubieńcem. Ma wygodne i ładne opakowanie. Pompka nie zacina się. Olejku używam nie tylko tradycyjnie, ale też do mieszania z glinkami do robienia maseczek, a także czasami dodaję do balsamów.

czwartek, 5 października 2017

Bielenda #InstaPerfect Matt & Clear Bibułki matujące 100szt.


Niestety bibułki nie spełniły moich oczekiwań. Są zbyt cienkie przez co trzeba zużyć kilka żeby zmatowić całą twarz, czyni je to niestety niewydajnymi. Wolę w tej cenie kupić 50 szt bibułek z Oriflame i nie bawić się w wyciąganie kilku na jedno matowienie twarzy.  Zgodzę się z producentem, że matują  i nie naruszają makijażu. Jednak to że są tak cienkie, że aż przezroczyste dyskwalifikuje je u mnie.


środa, 4 października 2017

TUTTI FRUTTI Papaja & Tamarillo cukrowy peeling do ciała 300g


Zacznę od tego, że pachnie obłędnie, owocowo, czy tak jak ja lubię najbardziej. Zatopione drobinki cukru są dość spore, jest ich dużo i nie znikają nim nie skończymy procesu peelingowania naszego ciałka. Zawiera w składzie parafinę, która lekko "nawilża" skórę, zostawiając lekko tłustą poświatę.  Mi ten efekt jak najbardziej pasuje, można po niem nawet nie używać balsamu. Nie podrażnia i zostawia skórę przyjemnie gładką. Jeden z fajniejszych peelingów do ciała jakie testowałam:)

wtorek, 3 października 2017

Bell, Rozświetlacz do twarzy nr 01



Długo szukałam idealnego rozświetlacza na dzień, który nie dawał by na twarzy efektu dyskoteki a dyskretne rozświetlenie, jakie robił mój ulubiony niestety już wycofany rozświetlacz marki Oriflame. Mam wrażenie, że teraz producenci rozświetlaczy prześcigają się w tym, kto wymyśli produkt z większym błyskiem. Owszem lubię czasami błyszczeć z daleka jak gwiazda, ale to raczej na wieczór, a gdy idę do pracy to chciałabym delikatniej podkreślić szczyty moich kości policzkowych. I właśnie znalazłam mojego nowego codziennego ulubieńca. Jest on bardzo drobno zmielony, nie widać dużych drobinek, daje delikatną taflę rozświetlenia, jest to odcień ciepły, delikatnie wpadający w brzoskwinię. Na uwagę zasługuje duża gramatura produktu, ponieważ aż 9 g, podobną miał mój poprzedni rozświetlacz i starczył na 3 lata codziennego stosowania. W ciągu dnia nie znika z twarzy i nie migruje, a mam cerę mieszaną. Jeśli jesteście fankami dużego błysku na miarę Mary Lou The Balm, czy chociażby Wibo Diamond Illuminator to nie będzie to produkt dla was.

poniedziałek, 2 października 2017

Bell, Matowy puder brązujący nr 01



Gdy po raz pierwszy sprawdziłam go na ręce, nie byłam do niego przekonana, ponieważ mamy lato i złapałam nieco promieni słońca, bałam się, że po prostu nie będzie widoczny na mojej twarzy. Niepotrzebnie, można budować nim intensywność koloru. jest to odcień idealny zarówno do konturowania jak i brązowienia twarzy, ponieważ ma delikatnie ciepły odcień, ale nie wpada w czerwień. Porównując go do innych produktów tego typu jest to coś pomiędzy odcieniem 505 i 509 pudrów do konturowania z Inglota. Daje naprawdę łady, nieprzerysowany efekt. Na uwagę zasługuje fakt, przepięknego wytłoczonego kwiatu i niska cena. Na twarzy utrzymuje się cały dzień, nie ściera i i nie traci na intensywności, idealnie blenduje się z innymi produktami.

niedziela, 1 października 2017

Eveline, Extra Soft SOS, balsam pod prysznic, multinawilżający, 350 ml


Porównując balsam do innych tego typu (a używałam już m.in. Avon, Lirene, Nivea), ten ma najrzadszą konsystencję i nieciekawy zapach (jakby zepsutego balsamu do ciała takiego tradycyjnego). Od innych odróżnia go też pompka, która z jednej strony jest dobrym rozwiązaniem, bo nie ma opcji żebyśmy nabrali za dużo produktu, a z drugiej strony jest niezbyt, ponieważ obsługiwanie jej podczas balsamowania się to istny horror, palce ześlizgują się z niej. No ale o samym balsamie... Ja nie zauważyłam jakiejś wielkiej różnicy w działaniu pomiędzy nim a wymienionymi wcześniej, równie dobrze nawilża. Co ważne nie zawiera ciekłej parafiny jak wymienione wcześniej balsamy. Producent obiecuje, że jego produkt działa aż na 4 płaszczyznach: nawilża (zgadzam się), regeneruje, ujędrnia i przywraca komfort no nie zauważyłam, żeby coś z tego robił. Chyba, że jeśli chodzi o komfort to ma to być komfort spokoju psychicznego w dbałości o nawilżenie ciała:D Nie oszukujmy się jak nie ruszymy tyłeczka z kanapy to żaden balsam nam go nie ujędrni, więc w takie cuda nie wierzę, wręcz uśmiałam się, gdy zobaczyłam ten opis na opakowaniu.