niedziela, 3 kwietnia 2022

Skinpastel, Premium Red Ginseng Mask Sheet (Maseczka w płachcie z czerwonym żeń-szeniem)

 


Przysięgam, że jest to maseczka w płachcie o najdziwniejszym zapachu, jakiego używałam w życiu... Połączenie grilla (albo raczej aromamtu dymu wędzarniczego) z zapachem kiełków... Niemniej jednak dość fajnie nawilżyła  skórę, która jeszcze rano była przyjemnie gładka i miękka. Nie zsuwała się podczas noszenia, a otworki były w dobrych miejscach, całkiem nieźl nasączona.

1 komentarz:

  1. Ha ha ha, jestem ciekawa tego zapachu :)
    Chętnie kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń