Balsam nie ma ani zapachu matchy, ani kwiatu wiśni, zapach jest dziwny... Klasyczny Dove zmieszany z czymś świeżym i lekko męskim, mi się to połączenie nie podoba. Konsystencja raczej średniogęsta, szybko się wchłania, nawilża na kilka godzin. Więcej do niego nie wrócę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz