poniedziałek, 26 marca 2018

Znacie markę Bocca?


Miałam okazję przetestować kilka "przyrządów" do upiększania tej marki i muszę wam powiedzieć, że jestem pozytywnie nimi zaskoczona.

Kosmetyczka - odcień jaskrawego różu, bardzo solidnie wykonana z imitacji skóry, w niespotykanym dotąd przeze mnie kształcie, wygląda naprawdę ciekawie. Jej dodatkowym atutem jest to, że posiada stelaż umożliwiający szerokie otwieranie.

Grzebień - to chyba znak, żebym w końcu zaczęła używać tego typu produktu do nakładania masek i odżywek na włosy (mam już taki jeden w swoich zbiorach marki Oriflame i notorycznie o nim zapominam, gdy idę myć włosy!), również wykonany solidnie z dobrej jakości plastiku. Podobno nadaje się również do włosów kręconych.

3-częściowy zestaw do manicure - zawiera w sobie pilnik szafirowy, nożyczki i pęsetę, czyli niezbędnik każdej kobiety, szczególniej tej, która wybiera się gdzieś na wyjazd. Jest wykonany z tego samego materiału co kosmetyczka, zarówno etui jak i przybory wyglądają solidnie.

Pędzel do nakładania i rozcierania cieni - najbardziej w tych pędzlach podoba mi się kolor trzonka i ogólny design, prezentują się naprawdę dobrze jak na pędzle drogeryjne i w niskiej cenie. Pędzel idealnie sprawdza się przy blendowaniu cieni, ale uwaga włosie akurat tego ma niestety gorszą jakość niż moja ulubiona Zoeva.

Pędzel do różu i bronzera - zupełnie przeciwieństwo jeśli chodzi o włosie. Te jest bardzo miękkie, jak w Zoeva, jednak u mnie ten typ pędzla idealnie sprawdza się do rozświetlacza, mam dość dużą twarz i jest za mały do nakładania różu czy konturowania.

Marka dostępna jest stacjonarnie w drogeriach Jasmin. Jednak bardziej opłaca się zamawiać przez stronę, ponieważ załatwiłam wam rabat 10% na hasło: "makijazystkagdansk" ważny do końca czerwca www.bocca-beauty.com :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz