Jak zobaczyłam, że maska ma w nazwie Tea tree to od razu pomyślałam sobie, że jest oczyszczająca... a nie robi praktycznie nic, może faktycznie koi, rewitalizuje, ale nie oczyszcza i nie nawilża. Producent mówi, aby ją nosić do momentu aż wytłoczenia z napisami zrobią się widoczne. Trzymałam ją jak przykazał jakieś 20 minut inie zauważyłam aby te wytłoczenia stały się jakoś bardziej widoczne. Równie dobrze mogłoby jej nie być... Ale nie spada podczas noszenia i otwory są dość dobrze dopasowane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz