Tonik kupiłam na fali pozytywnych przeżyć związanych z żelem do mycia twarzy i maseczką, a także pozytywnej opinii rodzicielki co do stosowania kremu do twarzy z tej serii i... tu zachwytów nie ma. Tonik co prawda robi co ma robić i przygotowuje cerę do kolejnego kroku pielęgnacji ale jest raczej takim średniaczkiem. Zapach jak reszty kosmetyków z tej serii, całkiem przyjemny. Warto zaznaczyć, że krzywdy również mi nie robi i nie zapycha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz