Wody już chyba nie ma w ofercie Yves Rocher, ale wygrzebałam ją ze swoich kosmetycznych zbiorów i jestem rozczarowana! Dostałam ją kiedyś gratis do zakupów, gdybym za nią zapłaciła to byłabym bardzo niezadowolona. Bardziej przypomina mgiełkę (chociaż to stwierdzenie na wyrost w porównaniu z trwałością mgiełek z Victoria Secret), pachnie ledwo wyczuwalnie, trwałość to około pół godziny, dobrze, że tak dużo się jej wypryskuje za pomocą jednego psiku to szybko się zużyje. Nie nastraja to pozytywnie do próbowania innych zapachów tej marki, a jakie są wasze doświadczenia?
Szkoda, że taka kiepska trwałość ;/
OdpowiedzUsuń