Krem niewiele się różni od wersji dziennej, konsystencja bardzo podobna, mocno odżywcza, fajnie nawilża, ale co za dużo tołpy to chyba u mnie niezdrowo... Aktualnie używam tych dwóch kremów i żelu micelarnego i coś zaczęło mnie poważnie zapychać, bardzo możliwe, że to ten produkt (bo dodałam go jako ostatni do mojej rutyny pielęgnacyjnej)...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz