Muszę powiedzieć, że gdyby nie to, że podkład ciemnieje o jakieś trzy-cztery tony po nałożeniu to mógłby konkurować na spokojnie z moimi ulubieńcami (moje top 3 wszechczasów: Estee Lauder Double Wear, Fenty Beauty Pro filtr, czy chociażby Catrice Liquid Camuflage). Na zdjęciu z lewej jest tuż po nałożeniu, a obok po kilku minutach... Jest bardzo trwały, w zasadzie na twarzy jest w stanie przetrwać z małymi poprawkami od rana do wieczora, chociaż wiadomo, że w obecnych maseczkowych czasach ma ciężko na brodzie i nosie, więc nawet tego nie liczę. Krycie ma średnie, nie robi maski, wygląda bardzo ładnie i lekko zastyga. Jest wodoodporny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz