Czy zauważyłam spektakularne efekty niwelujące zaczerwienienia po jednym razie? Chyba nie bardzo, krok nr 1 z chusteczką nasączoną 8% kwasem glikolowym mega, już przecierając czułam lekkie szczypanie. Nie do końca zgodzę się z tym, że potem trzeba wszystko zmyć i koniec dobroczynnego działania kwasu glikolowego. Jednak po użyciu skóra jest natomiast przyjemnie gładka, miękka i nawilżona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz