Szminkę wzięłam w ciemno, ponieważ nie było testera i jestem zadowolona z zakupu. Takiego odcienia nie mam jeszcze w mojej kolekcji pomadek. Jest to wściekle różowy kolor, który bardzo ładnie wygląda do opalonej latem buzi. Jestem trochę rozczarowana formułą, ponieważ spodziewałam się pomadki zastygającej matowej wszak w opisie jest stwierdzenie "long wear" niestety jest to zwykła szminka w płynie, która nie zastyga, więc trwałością nie grzeszy. Chciałam też spróbować szminki z innym niż dotychczas aplikatorem i ten taki jest, ponieważ na końcu znajduje się gąbeczka, pomimo tego bardzo łatwo jest obrysować kontur ust. Przyjemnie pachnie.
czwartek, 9 sierpnia 2018
TOO FACED, Melted Liquified Long Wear Lipstick , Szminka odcień melted candy
Szminkę wzięłam w ciemno, ponieważ nie było testera i jestem zadowolona z zakupu. Takiego odcienia nie mam jeszcze w mojej kolekcji pomadek. Jest to wściekle różowy kolor, który bardzo ładnie wygląda do opalonej latem buzi. Jestem trochę rozczarowana formułą, ponieważ spodziewałam się pomadki zastygającej matowej wszak w opisie jest stwierdzenie "long wear" niestety jest to zwykła szminka w płynie, która nie zastyga, więc trwałością nie grzeszy. Chciałam też spróbować szminki z innym niż dotychczas aplikatorem i ten taki jest, ponieważ na końcu znajduje się gąbeczka, pomimo tego bardzo łatwo jest obrysować kontur ust. Przyjemnie pachnie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ja mam w kolorze beryy, jest ździebko ciemniejszy od tej, którą posiadasz ;) ale bardzo lubię, choć zazwyczaj noszę zastygające pomadki ;)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor, nie miałam jeszcze żadnej pomadki z too faced.
OdpowiedzUsuń