Dziś przyszła kolej na wizytówkę każdej kobiety czyli dłonie i paznokcie.
Moim skromnym zdaniem o dłonie i paznokcie należy dbać przez cały rok a nie tylko latem. Warto raz w tygodniu wykonać peeling, nałożyć grubszą warstwę kremu nawilżającego i położyć się spać w rękawiczkach. Obecnie używam akurat ochronnego kremu do rąk z wanilią i granatem, a także peelingu Swedish Spa od Oriflame.
A co z paznokciami? Zanim położę na nie moje ulubione tęczowe kolory lakierów The One od Oriflame, poleruję płytkę i odsuwam skórki patyczkiem z pomocą żelu do usuwania skórek z Sally Hansen. Ten produkt to istna petarda, wystarczy położyć go na chwilę i „zjada” nasze skórki w mgnieniu oka! Przed nałożeniem kolorowych lakierów stosuję odżywkę wzmacniająca paznokcie Make Me Strong od Astor, zapobiega ona zażółceniu płytki.
Też używam żel od Sally Hansen a lakiery od Oriflame po prostu uwielbiam. W ostatnim czasie króluje The One Long Wear w kolorze Crystal Water. Pięknie wygląda nałożony na błękitny lub miętowy lakier :)
OdpowiedzUsuńo nie czuję się namówiona na kolejny odcień!:) A moje zbiory są już pokaźne...
OdpowiedzUsuńTez uważam,że o dłonie należy dbać przez cały rok. Są naszą wizytówką :)
OdpowiedzUsuń