czwartek, 27 lutego 2014

Płyn micelarny BeBeauty vs. Płyn do demakijażu Oriflame Beauty

 Płyn do demakijażu Oriflame Beauty

Pół roku temu pisałam, że płynu z Oriflame nie zamienię na żaden inny… muszę odwołać te słowa, bo właśnie to zrobiłam. Postanowiłam dokonać próbnego zakupu płynu do demakijażu z biedronkowej serii BeBeauty polecanego przez wiele innych blogerek. Podpisuję się rękami i nogami pod każdym zachwytem nad tym produktem. Jak już wiecie mam wrażliwe oczy, płyn z serii BeBeauty nie podrażnia ich mimo lekkiego, przyjemnego i świeżego zapachu. Przed zakupem porównałam składy obu produktów. Po płynie z Biedronki spodziewałam się tony konserwantów, składników potencjalnie uczulających itd. Nic z tych rzeczy skład produktu jest zbliżony do Oriflamowskiego a nawet odrobinę lepszy. Nie lepi się, świetnie zmywa makijaż i co najważniejsze jego cena jest UWAGA(!) dziesięć razy niższa! Płyn z BeBeauty zagościł na stałe w mojej kosmetyczce. Na zdjęciu jest widoczne opakowanie limitowane 400 ml, które kupiłam w cenie 7,99, można je raz na jakiś czas dostać w sprzedaży. Regularnie w Biedronce można kupić wersję 200 ml za niecałe 5 zł.


2 komentarze:

  1. Niektóre dziewczyny po dlugim stosowaniu beBeauty narzekały na przesuszenie skóry, u Ciebie nic się takiego nie dzieje?

    OdpowiedzUsuń
  2. nic takiego się nie dzieje:)

    OdpowiedzUsuń