Umówmy się, że ja nie jestem jakimś freakiem olejowania (robię to jak mi się przypomni i muszę mieć na to czas czyli rzadko). Do tej pory używałam w tej roli aloesu, to sprawdza się bardzo podobnie, jednak nie wrócę do tego porduktu ze względu na kiepskie opakowanie, z którego produkt ciężko wydobyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz