Peeling jest błotkiem zamkniętym w tubce ze śladową ilością maleńkich drobinek, które wątpliwie złuszczają. Zapach ma błotno-trawiasty, nieszczególny. Glinka podczas używania oblepia opakowanie, zasycha i robi się nieestetyczne... No i ma 150 ml, jak na bubel to dobrze, ale dałam za niego dwie dychy. Można kupić lepsze w tej cenie. Czy ja się kiedyś oduczę kupowania zwłaszcza peelingów w YVES?:(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz