Jest to jeden z fajniejszych miceli, jakiego używałam, ponieważ nie dość, że nie podrażnia skóry wokół oczu to jeszcze bardzo dobrze zmywa makijaż! No i robi coś czego jeszcze chyba żaden płyn micelarny mi nie robił, nawilża skórę! Wiem, że micel się zmywa i nie powinno mieć to znaczenia, ale ja do demakijażu oczu zazwyczaj używam mleczek, żeby nie wysuszać za mocno tej okolicy (nie ukrywam nie lubię tego, bo zawsze po mleczkach mam mgłę), a tu takie miłe zaskoczenie, mogę używać jednego produktu do całej twarzy. Mój faworyt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz