No nie polubiliśmy się. Jak wiecie mam rzęsy dość długie, gęste i w niezłej kondycji. Mam wrażenie, że ten tusz nie robi praktycznie nic, poza lekką koloryzacją rzęs. Tusz ma być innowacją, ponieważ ma być wodoodporny ale jednocześnie zmywać się ciepłą wodą. No cóż nie dane mi było przetestować jego wodoodporność, zmywać ciepłą wodą też nie zamierzam, ponieważ pierwszą warstwę makijażu zawsze zmywam płynem micelarnym, a dopiero potem idę do łazienki i wkładam buzię pod kran. Szczoteczkę ma tradycyjną włochatą, a formułę bardzo rzadką... Chociaż jak ciut zgęstniał po dwóch tygodniach od otwarcia to mam wrażenie, że daje trochę lepszy efekt:)
środa, 1 kwietnia 2020
Oriflame, Tusz do rzęs The ONE No Compromise - 33222
No nie polubiliśmy się. Jak wiecie mam rzęsy dość długie, gęste i w niezłej kondycji. Mam wrażenie, że ten tusz nie robi praktycznie nic, poza lekką koloryzacją rzęs. Tusz ma być innowacją, ponieważ ma być wodoodporny ale jednocześnie zmywać się ciepłą wodą. No cóż nie dane mi było przetestować jego wodoodporność, zmywać ciepłą wodą też nie zamierzam, ponieważ pierwszą warstwę makijażu zawsze zmywam płynem micelarnym, a dopiero potem idę do łazienki i wkładam buzię pod kran. Szczoteczkę ma tradycyjną włochatą, a formułę bardzo rzadką... Chociaż jak ciut zgęstniał po dwóch tygodniach od otwarcia to mam wrażenie, że daje trochę lepszy efekt:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz