Największe rozczarowanie ostatnich dni, miesięcy a może i lat... Zachęcona pozytywnymi opiniami w internecie m.in. Zmalowanej, mało tego po zobaczeniu jak ten podkład cudownie prezentuje się na buzi, postanowiłam go kupić przy najbliższej okazji. Taka okazja miała miejsce z okazji dnia kobiet na ekobieca.pl było -20%. Zapłaciłam za niego niemało, ponieważ 80 zł i jest to jeden z gorszych podkładów jakie używałam... Po pierwsze krycie ma znikome, więc nadaje się dla nieskazitelnych cer (czyli nie dla mnie, bo odkąd odstawiłam tabletki anty, to moja cera wariuje i przechodzi po raz drugi okres nastoletniego buntu). Po drugie po nałożeniu na twarz zamiast cudownie wygładzać, podkreśla masakrycznie już i tak wielkie pory, wygląda bardzo nieświeżo. Gdy już się ułoży na skórze po jakichś dwóch godzinach to przez chwilę wygląda lepiej, po czym zaczyna schodzić z buzi w niewyjaśnionych okolicznościach. Może lepiej wyglądałby na cerach dojrzałych i suchych. Jak ktoś tak jak ja ma cerę mieszaną z rozszerzonymi porami i niedoskonałościami to zdecydowanie odradzam. Efektu bluru nie ma u mnie ani na żywo, ani na zdjęciach, więc efekt u Zmalo musiał być wykonany jakimś fajnym pudrem a nie tym czymś...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz