Maska pachnie makowcem! Nie zauważyłam jakiejś szałowej regeneracji, ale buzia po jej użyciu jest przyjemnie gładka i ciut nawilżona. Dla efektu zapachu makowca na twarzy warto ją nabyć, dorwałam ją w Lidlu, ale nie wiem czy jest to jej naturalne środowisko bytowania, ponieważ leżała na półce z resztkami spożywczych i niespożywczych kolekcji.
Ohhh cudna musi być :)
OdpowiedzUsuń