poniedziałek, 22 lipca 2019

Alterra, krem pod prysznic, Pomarańcza Bio i Wanilia Bio


Chciałam kosmetyków naturalnych to mam, dobrze, że nie zapłaciłam za niego pełnej kwoty, tylko upolowałam na promocji 2+2 w Rossmannie. Dlaczego naturalne żele pod prysznic tak cuchną?! Kupując go miałam wizję pięknego zapachu wanilii z nutą pomarańczy a tu zonk! Ni to wanilia, ni pomarańcza, tylko jakiś smród okrutny. Konsystencja tego produktu to jakieś nieporozumienie, przecytałam na wizaz.pl, że jest "niewydarzona" i trudno się z tym nie zgodzić, glutowatość to jej drugie imię, do tego stosowany bez gąbki, tudzież jakiegoś innego myjkowatego wspomagacza, glut wam się wyślizguje nim zdążycie z niego skorzystać, jeśli zaś chodzi o gąbkę, to wsiąka w nią w trymiga i tyle żeście go widzieli, bo nie pieni się wcale... Znacie jakieś fajne bardziej naturalne żele pod prysznic? Bo ja zaliczyłam już drugą wtopę, pierwsza miała na imię Yves Rocher...

2 komentarze:

  1. Lubię szampony tej marki :) żeli nie miałamm

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie miałam szamponów, ale skoro polecasz to może się skusze 😊

    OdpowiedzUsuń