Kolejna wersja tender care, która rozczarowuje. Podobnie jak jabłko i marakuja, ma dość zbitą formułę i nie jest ona aż tak oleista jak poprzednia, przez co przesuszone miejsca piją ją w tempie ekspresowym... Zapach bardziej plastiku niż arbuza (tak jak w przypadku dwóch wcześniej wymienionych), no może jest lekka nutka. Rozczarowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz