Muszę powiedzieć, że ten podkład jest przedziwny. Długo czekał na swoją kolej, ponieważ po tym jak do mnie trafił i sprawdzeniu na ręce, stwierdziłam, że ma formułę ciastkującą. Nic takiego jednak na skórze nie ma miejsca, podkład ma średnie krycie i naprawdę długo jest w stanie wytrzymać na buzi bez poprawek. Jest jednym z trwalszych jakie ostatnio testowałam (producent obiecuje, że jest life proof- bez przesady). Trzy pompki pokrywają całą twarz z pomocą beauty blendera. Zapach jest lekko kwiatowy i różany, ale szybko się ulatnia. Mam odcień 091 Pink Ivory i jest idealny dla nieopalonej cery.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz