poniedziałek, 22 sierpnia 2016
Marba, Musująca kula do kąpieli z naturalnymi olejkami z pestek winogron i awokodo
Kula pachniała dość mocno, zapach unosił się w całej łazience ale kojarzył mi się ze starszą Panią. W środku kuli był pojemniczek z zawieszką z perły. Oczywiście nie prawdziwej i kiepskiej jakości, po co? Nie wiem, wolałabym żeby ten środek był wypełniony produktem a nie plastikowym dziadostwem. Kula musowała, zmiękczyła i zafarbowała wodę. Ponownie nie kupię.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz