Ten kto wymyślił ten produkt powinien dostać kosmetycznego Nobla! Toż to jest hit dla leniwców! Najpierw robicie sobie peeling, potem zostawiacie i po kilku minutach zmywacie. Efekt dwa w jednym, nie dość że skóra jest gładka od peelingu, to jeszcze fajnie nawilżona po maseczce. A jaka oszczędność czasu i miejsca w walizce podczas wakacyjnych wyjazdów! Drobinki są takie w sam raz nie za małe i nie za grube. Maseczko-peeling ma słodki zapach płatków owsianych pomieszanych z migdałami.
Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMój ulubieniec marca! <3
OdpowiedzUsuń