Po tym produkcie spodziewałam się czegoś o bardzo gęstej konsystencji i właściwościach silnie regenerujących, ponieważ przez firmę Oriflame był przyrównywany do wycofanego kremu na pękające pięty. A tymczasem co dostaję? Wodnisty, przezroczysty produkt, którego główne składniki to alkohol i kwas salicylowy... Może miał to być produkt podobnie działający jak maść na odciski? Ponieważ stosowany regularnie kilka dni pod rząd powoduje nieestetyczne łuszczenie skóry, ale nie na tyle co skarpetki, w efekcie po kilku dniach stosowania moje stopy wyglądają dużo gorzej niż przed, ponieważ mam na nich Saharę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz